Ponad 200 byłych klientów serwisu czuje się pokrzywdzonych praktykami firmy i przygotowuje pozew zbiorowy o zwrot wniesionych przez nich opłat.
Czytaj również: Znowu skarżą się na gdański portal pobieraczek.pl
Głośno wokół serwisu pobieraczek.pl zrobiło się kilka lat temu. Kontrowersyjne okazały się metody, jakimi właściciele "pozyskiwali" klientów. Serwis zachęcał internautów do dziesięciodniowego bezpłatnego testowania usług, ale po upływie tego okresu miał nie wyłączać usługi, ale zacząć pobieranie opłat.
- Treść pozwu została już właściwie przygotowana. Pozostaje nam tylko ustalić siedzibę firmy i złożyć go w odpowiednim sądzie - mówi Hubert Osiński, jeden z pokrzywdzonych a zarazem redaktor naczelny portalu pozywamy-zbiorowo.pl, który pokrzywdzonym w różnych sprawach ułatwia wzajemne komunikowanie się.
Czytaj również: Gdańsk: Chcą pozwać portal Pobieraczek.pl
Osiński zapowiada, że to dopiero pierwsza odsłona sporu z serwisem pobieraczek.pl. Trwają bowiem przygotowania do złożenia kolejnych pozwów.
- Z przyczyn organizacyjnych i formalnych musieliśmy "zgrupować" pokrzywdzonych, gdyż nie wszyscy ponieśli straty w tej samej wysokości - tłumaczy Hubert Osiński.
Czytaj również: Gdańsk: Pobieraczek.pl wprowadzał w błąd. 240 tys. zł kary dla właścicieli portalu
Droga do wyroku sądowego jest jednak długa. W pierwszej kolejności sąd musi uznać przede wszystkim, że w tym przypadku można dochodzić roszczeń w drodze pozwu zbiorowego.
Prędzej należy spodziewać się zapłaty kary nałożonej przez UOKiK, choć spółce Eller Service jeszcze przysługuje prawo do odwołania się od nieprawomocnego wyroku sądowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?