W samym sercu Gdańska, zaraz przy fontannie Neptuna w sobotę równo o godz. 14.30 można było ustawić się do wspólnego zdjęcia. Oczywiście trzeba było przyjść z drugą połówką i tym razem zamiast uśmiechu należało się pocałować.
- Gdy tylko usłyszałam, że odbędzie się dzisiaj całuśne zdjęcie od razu powiedziałam o tym mężowi. Nie trzeba było go długo namawiać - śmieje się pani Marzena. A jej mąż dodaje. - Jesteśmy małżeństwem już dziewiętnaście lat. Lubimy się całować i nie wstydzimy się okazywać sobie uczuć.
Całuśne zdjęcie ukaże się w poniedziałek w "Dzienniku Bałtyckim".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?