Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Freund wygrał w Oslo. Pech Kamila Stocha

Kacper Rogacin
Kamil Stoch
Kamil Stoch Paweł Relikowski/Gazeta Wrocławska
Severin Freund wygrał zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w Oslo. Niemiec w drugiej serii udźwignął presję i pokonał niesamowitego Petera Prevca. Na trzecim miejscu uplasował się Rune Velta.

Najlepszy z Polaków - Kamil Stoch - ukończył zawody na piątej pozycji, choć po pierwszej serii był drugi i miał realne szanse na walkę z Freundem. Mistrz olimpijski z Soczi miał jednak pecha, ponieważ w trakcie jego skoku, porywisty wiatr praktycznie zupełnie ustał. Rywale skakali przy zdecydowanie lepszych warunkach.

Wreszcie odpalił także Piotr Żyła, który pierwszą serię zakończył na siódmej pozycji. Ostatecznie "Wewiór" zajął szóste miejsce. Z niezłej strony przy pierwszym skoku pokazał się także Jan Ziobro, ale druga próba zakończyła się niegroźnym upadkiem naszego skoczka, który zajął ostatecznie 28. lokatę. Klemens Murańka był 18.

Po skoku Petera Prevca na 138 metr wydawało się, że nic nie odbierze mu zwycięstwa. Freund wylądował 2,5 metra bliżej, ale ostatecznie to on cieszył się z wygranej. Przewaga Niemca nad Słoweńcem wyniosła 0,3 punktu.

Wyniki PŚ w skokach narciarskich w Oslo

1. Severin Freund (GER) - 275,7 pkt.

2. Peter Prevc (SLO) - 275,4

3. Rune Velta (NOR) - 265,3

4. Noriaki Kasai (JPN) - 263,2

5. Kamil Stoch (POL) - 255,9

6. Piotr Żyła (POL) - 254,8

7. Markus Eisenbichler (GER) - 252,4

8. Taku Takeuchi (JPN) - 250,5

9. Johann Andre Forfang (NOR) - 247,5

10. Stefan Kraft (AUT) - 246,5

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki