Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzecznik praw dziecka w szkole w Rumi

Dariusz Chabior
Marek Michalak odwiedził uczniów w salach lekcyjnych
Marek Michalak odwiedził uczniów w salach lekcyjnych Karolina Misztal
Do rzecznika praw dziecka dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Rumi wysyłały zaproszenia od grudnia ubiegłego roku. Wczoraj Marek Michalak odwiedził szkołę.

O placówce było głośno w ubiegłym roku w związku z planami jej rozbudowy i konfliktem, jaki wokół tych planów wybuchł pomiędzy burmistrz miasta Elżbietą Rogalą-Kończak i, sprzeciwiającą się rozpoczęciu prac budowlanych, większością radnych.

W sprawę zaangażował się wówczas m.in. rzecznik, który napisał list do samorządowców z prośbą o niesprzeciwianie się rozbudowie. Wczorajsza wizyta miała być sprawdzeniem na miejscu, jak wygląda szkoła aktualnie.

W spotkaniu z Markiem Michalakiem uczestniczyło kilkuset uczniów, nauczycieli i przedstawicieli władz.
Z historią szkoły, jej dzisiejszymi problemami i osiągnięciami rzecznik się zapoznał w trakcie przeprowadzonej przez uczniów multimedialnej prezentacji.

Najstarsza rumska szkoła ma na swoim koncie wiele osiągnięć. Nie ma miesiąca, by któryś z uczniów nie zdobył czołowego miejsca w konkursie naukowym czy zawodach sportowych. Szkoła aktywnie uczestniczy w wielu programach związanych m.in. z promocja zdrowego trybu życia (np. program Szkoła, Promocja, Zdrowie) i życia w rodzinie (projekt Moja Rodzina - Moim Skarbem).

Najważniejszą sprawą dla uczniów i nauczycieli jest teraz to, że remont szkoły trwa i nie ma już problemów z ogrzewaniem.
- Na dokończenie pierwszego etapu rozbudowy są w budżecie miasta pieniądze - mówiła burmistrz Rumi Elżbieta Rogala-Kończak.

Marek Michalak zwiedził placówkę i był zadowolony z zaangażowania prac.

Z rzecznikiem praw dziecka Markiem Michalakiem rozmawia Dariusz Chabior

Część mieszkańców Rumi uważa, że nie powinno się wydawać tak dużych kwot na rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 1. Co Pan sądzi na ten temat?
W życiu jest tak, że jedni są zadowoleni, a inni nie. Dla mnie najważniejsze jest to, że interes dzieci jest zachowany. Jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził, ale jeżeli zaczynamy świat zmieniać, to zaczynajmy od najmłodszych.

W trakcie rozmów na temat rozbudowy szkoły pojawiała się opinia, że powinno się wybudować mniejsze szkoły, a nie tak dużą. Jakie jest pańskie zdanie w tej sprawie?
W Polsce trwa dyskusja na ten temat. Często się okazuje, że mniejsze szkoły są niewydolne finansowo, że się nie bilansują. Dla mnie istotne jest to, że w tej szkole zobaczyłem więź, odpowiednią atmosferę. Utrzymanie szkoły jest zadaniem własnym gminy i to tutejsze władze podjęły decyzję o budowie. Ja nie wchodzę w ich kompetencje.

Więcej czytaj w piątkowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki