Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sopot: Budowa przystani jachtowej bez opóźnień (ZDJĘCIA)

Kamila Grzenkowska
Sopockie molo już nigdy nie będzie wyglądać tak, jak przez ostatnie kilkadziesiąt lat. Przy jego głowicy powstaje przystań jachtowa, w której cumować będzie mogło nawet 100 jachtów.

Trwające nieustannie, nawet w czasie mrozów, prace na wodzie sprawiły, że spacerujący po promenadzie już dziś mogą zobaczyć wyłaniające się z wody falochrony. W najlepsze trwają też prace przy budowie ostrogi mola.

-Najbardziej zaawansowane są prace przy budowie falochronu wschodniego oraz głowicy mola, która jest już obita palisadą drewnianą - informuje Anna Dyksińska z biura prezydenta Sopotu.- Po zakończeniu tych prac przyjdzie kolej na budowę budynku kubaturowego, w którym znajdzie się m.in. bosmanat i zaplecze socjalne dla żeglarzy. Wszystko wskazuje na to, że prowadzona przy molu inwestycja będzie jedną z nielicznych w Sopocie, którą uda się zakończyć w planowanym terminie. Urzędnicy z magistratu zapewniają bowiem, że nie ma żadnych opóźnień w jej realizacji.

Budowa przystani rozpoczęła się w marcu 2010 r. i zgodnie z planem ma się zakończyć pod koniec kwietnia br.

Prace budowlane, jak się okazało, stały się... pewną atrakcją. Mieszkańcy i turyści , spacerując po molu, zatrzymują się przy jego głowicy i przyglądają pracy robotników. Niektórzy wyciągają lornetki, inni aparaty fotograficzne. Większość po prostu opiera się o barierki i patrzy.

- Nie mogę się doczekać wakacji. Jeśli tutaj faktycznie zacumuje kilkadziesiąt łodzi, to będzie to naprawdę niesamowity widok. Na mnie zawsze robią wrażenie olbrzymie jachty - przyznał Tomek, student jednej z sopockich uczelni, spacerujący po molu.

Budowa przystani kosztować będzie niecałe 66 mln złotych. Jej granice będzie wyznaczać odbudowywana właśnie ostroga mola, falochrony - wschodni i południowy - oraz bok głowicy mola. W sopockim "porcie" znajdą się trzy baseny oddzielone pomostami.

Po zakończeniu inwestycji wszyscy chętni będą mogli spacerować nie tylko po popularnej promenadzie, ale także po falochronach. Będzie to dodatkowych 200 metrów "chodzenia po Zatoce Gdańskiej" (obecna długość mola, bez części lądowej, to 511 metrów).

Przystanią będzie zarządzać firma Promarina Management (polska filia szwedzkiej firmy), która zarządza dziesięcioma podobnymi marinami w Szwecji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki