Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk: Podejrzani o zabójstwo bez obserwacji

Robert Gębuś
Do słupskiej Prokuratury Okręgowej trafiły opinie biegłych psychiatrów w sprawie szesnastoletniego Jonatana G. i siedemnastoletniej Magdaleny Ł., pary podejrzanej o zabójstwo niespełna osiemnastoletniej Anity B. Biegli mogli wnioskować o sześciotygodniową obserwację psychiatryczną w szpitalu, jednak wystarczyło im zaledwie jedno badanie.

- Po jednorazowym badaniu ambulatoryjnym biegli stwierdzili, że nie ma konieczności kilkutygodniowej obserwacji psychiatrycznej podejrzanych w szpitalu - stwierdza Jacek Korycki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.

Wszystko więc wskazuje na to, że Jonatan G. i Magdalena Ł. podczas popełniania zbrodni byli w pełni poczytalni i wiedzieli, co robią. Jednak w prokuraturze nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy rzeczywiście takie są wnioski biegłych.

- Nie mogę ujawniać treści opinii - mówi Jacek Korycki, który dodaje jednocześnie, że prokuratura liczyła na kilkutygodniową obserwację podejrzanych w szpitalu.
- Obserwacja byłaby dla nas przydatna. Mieliśmy nadzieję, że dzięki temu dowiemy się, jakie motywy kierowały tą parą - tłumaczy Jacek Korycki. - Wciąż nie ma pewności, dlaczego zdecydowali się na zabójstwo Anity.

Śledztwo w tej sprawie powinno zostać zakończone jeszcze w tym miesiącu. Niewykluczone też, że Magdalena Ł. i Jonatan G. trafią jednak na szpitalny oddział, gdzie zostaną poddani obserwacji psychiatrycznej.

- Może o tym zadecydować sąd w toku postępowania procesowego - mówi Jacek Korycki i przyznaje, że podczas przesłuchania nie było przesłanek, które pozwalały sądzić, że Jonatan G. i Magdalena Ł. byli niepoczytalni.

- Magdalena Ł. podczas przesłuchania w zasadzie na temat motywów nie mówiła nic - mówi Korycki. - Opowiadała natomiast bardzo dokładnie i spokojnie z technicznymi szczegółami, co się stało, jakby relacjonowała film.
Niewiele na temat motywów powiedział również Jonatan G.
- Podczas przesłuchania powiedział, że ona [Anita - red.] nas wnerwiała i ośmieszała przed klasą - zdradza Korycki.

Do zbrodni, która głośnym echem odbiła się na całym Pomorzu, doszło w czerwcu. Para nastolatków zabiła Anitę B., która była ich koleżanką z Zespołu Szkół Agroturystycznych w Słupsku. Magdalena Ł. chodziła do jednej klasy z Anitą, Jonatan G. to jej były chłopak. Dziewczyna została uduszona kablem przez Jonatana G. Magdalena Ł. trzymała ją za ręce. Obojgu grozi 25 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki