Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sprawie Iwony czas na stanowisko rządu

Magdalena Sapkowska
Iwona stała się symbolem wszystkich zaginionych w Polsce
Iwona stała się symbolem wszystkich zaginionych w Polsce
Matka zaginionej dwa miesiące temu Iwony Wieczorek ma dość braku wyraźnych postępów w śledztwie. Dlatego zamierza się zwrócić z prośbą o interwencję w tej sprawie do premiera Donalda Tuska.

Członków rządu do odpowiedzi wzywa nie tylko matka zaginionej. Mija właśnie czas na odpowiedź w sprawie poselskiej interpelacji, którą do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wniósł Zbigniew Kozak, parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości.

- Dlaczego policja po odnotowaniu zgłoszenia o zaginięciu danej osoby nie przystępuje od razu do działania, tylko występuje w roli rejestratora? Dopiero gdy się pojawia szum medialny, tak jak w przypadku zaginięcia Iwony Wieczorek, przystępuje do rzetelnej pracy - powiedział poseł.
Jednak choć w tym tygodniu mija czas na odpowiedź resortu, minister Jerzy Miller wciąż się nie ustosunkował do stawianych zarzutów.

Podobne zapytanie w przyszłym tygodniu zamierza złożyć Paweł Orłowski, poseł Platformy Obywatelskiej i były wiceprezydent Sopotu. Parlamentarzysta zamierza również zorganizować cykl spotkań w sprawie zaginionych na sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji, której jest członkiem.

- Razem z Markiem Biernackim, przewodniczącym komisji, zaprosiliśmy już na pierwsze październikowe spotkanie przedstawicieli Fundacji ITAKA. Będziemy także rozmawiać z policją - mówi Orłowski. - Naszym celem są konsultacje, które posłużą do wypracowania zupełnie nowych procedur policyjnych w sprawie zaginionych osób. Dziś takich skutecznych zasad działania brak - dodaje.

Niektórych odpowiedzi w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek przestał udzielać Krzysztof Rutkowski. Jak tłumaczy, był przesłuchiwany przez prokuraturę, która nałożyła na niego tzw. tajemnicę śledztwa. Oznacza to, że nie może mówić o informacjach, które jako świadek przekazał prokuraturze. Zgodnie z kodeksem karnym, grozi za to kara grzywny lub ograniczenia albo pozbawienia wolności do lat dwóch. - Nie będę mówił o żadnych wątkach mojego śledztwa, które mogą być zbieżne z tym, co robi prokuratura. Nie oznacza to jednak, że nie będę informował o tym, co robi moje biuro. Sprawę Iwony prowadzimy nadal - wyjaśnia Krzysztof Rutkowski.

Zasłonę milczenia spuszcza również prokurator. - Postępowanie jest w toku, jednak nie możemy mówić o żadnych planowanych czynnościach ani o konkretnych działaniach, które zostały przeprowadzone - wyjaśnia Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Ustalamy, kto popełnił przestępstwo, ten człowiek nie powinien znać naszych działań - dodaje.


Wszystko o poszukiwaniach Iwony Wieczorek przeczytasz tutaj

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki