Teraz obaj konkurenci austriackiego przedsiębiorstwa, konsorcja Budimex i Ferrovial Agromany oraz Mostostalu Warszawy i Acciony Intraestructuras, mają kilka dni na poprawienie swoich ofert. Praktycznie - cała procedura przetargowa zostanie teraz powtórzona.
- Wszystkie oferty będą musiały jak poprzednio przejść także etap oceny formalnej - zapowiada Piotr Michalski, rzecznik prasowy GDDKiA.
Teoretycznie też każdy z oferentów będzie mógł ponownie złożyć swój protest.
- Nie zakładam takiego scenariusza, bo ileż można się doszukiwać błędów, których tak naprawdę nie ma? - dopytuje się retorycznie Michalski.
Rzecznik uważa, że protest austriackiej Alpine Bau złożony został na wyrost. - Uznaliśmy go, bo chcieliśmy oszczędzić na czasie. Z naszej strony był to wybieg taktyczny - przyznaje.
Przedstawiciele GDDKiA są zdeterminowani, by doprowadzić procedurę przetargową do końca, bo jak przekonują, w grę wchodzą restrykcyjne przepisy wynikające z uzgodnień środowiskowych.
Niezmiennie dobrej myśli jest Piotr Halagiera, wiceburmistrz Kwidzyna ds. infrastruktury: - Znając procedury, sądzę, że do końca września uda się rozstrzygnąć ostatecznie przetarg i będzie można podpisać umowę z wyłonionym wykonawcą - mówi samorządowiec.
Halagiera podejrzewa, że tym razem już nie będzie protestów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?