Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdańska AWFiS: Rektor w pracy, policja na uczelni, konflikt narasta

T. Słomczyński
Jednym słowem - skandal. Tak rektor Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu Tadeusz Huciński skomentował informacje o przejęciu władzy na uczelni przez Kolegium Rektorskie - prorektorów i dziekanów AWFiS.

Wczoraj napisaliśmy o tym, że po referendum, w którym ponad połowa załogi wyraziła gotowość do rozpoczęcia strajku, Społeczny Komitet Protestacyjny zwrócił się do Kolegium Rektorskiego o przejęcie kierowania uczelnią.

Prorektorzy i dziekani uczynili to podając do publicznej wiadomości, że wkrótce ze swojego grona wyznaczą osobę, która będzie reprezentowała uczelnię.
Wczoraj jednak do pracy na AWFiS po okresie zawieszenia wrócił rektor Tadeusz Huciński. Zapytaliśmy go, jak komentuje ostatnie działania Kolegium Rektorskiego.

- Tak jakbyśmy nie żyli w państwie prawa, które ma swoją konstytucję, swoje ustawy i statuty. Jest to beznadziejny przykład dla studentów i środowiska akademickiego. Bezprawie pojawiło się w uczelni, co jest niedopuszczalne i naganne.

Dlaczego uczelniana opozycja zdecydowała się na taki krok?
- Kiedy podejmowaliśmy te czynności, nie wiedzieliśmy, że rektor wróci do pracy po okresie zawieszenia - mówi dr Dariusz Kruczkowski, przewodniczący Społecznego Komitetu Protestacyjnego. - Uczelnia działała bez rektora przez ostatni miesiąc. Nie miał kto jej reprezentować. Między innymi nie miał kto podpisywać umów o pracę, a wygaśnięcie tych umów wiązałoby się z poważnymi stratami. Na przykład taką, że na kolejny rok stracilibyśmy możliwość uzyskania prawa do doktoryzowania i habilitowania naukowców.

Dziś jednak rektor przyszedł do pracy i problem braku reprezentanta uczelni przestał istnieć.
- Dlatego podejmujemy decyzję o tym, że odstępujemy od kierowania uczelnią i oddajemy stery w ręce rektora.
Skąd takie zamieszanie i napięcia na gdańskim AWFiS?

Po doniesieniach składanych przez uczelnianą Solidarność, jak również przez prorektorów i dziekanów, minister nauki Barbara Kudrycka złożyła wniosek o odwołanie rektora Hucińskiego i podjęła decyzję o jego zawieszeniu na 30 dni. Minister wskazała, że jest to czas na wybór nowego rektora. Rektor Huciński miał wyznaczyć swojego następcę. Nie zrobił tego jednak uniemożliwiając tym samym wybór nowego rektora. Podczas miesięcznego okresu zawieszenia ,administracją i finansami uczelni kierował inż. Henryk Talaśka, który wcześniej przez rektora został zatrudniony na stanowisku kanclerza.
Obecnie na uczelni sytuacja wciąż jest gorąca. Konflikt, obok osoby samego rektora, koncentruje się również wokół inż. Talaśki, który - zdaniem uczelnianej opozycji, zatrudniony jest bezprawnie. On sam uznaje swoje zatrudnienie za zgodne z prawem.

Henryk Talaśka zwolnił przed dwoma tygodniami szefową kadr uczelni. Wówczas uczelniana opozycja zorganizowała protest w obronie zwolnionej, która przebywała na urlopie. Wczoraj szefowa kadr wróciła z urlopu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, przewodniczący Społecznego Komitetu Strajkowego wraz z jednym z dziekanów i związkowcami, towarzyszyli kadrowej w pracy, demonstrując w ten sposób, że nie uznają jej zwolnienia. W tej sytuacji inż. Henryk Talaśka wezwał policję, która po przybyciu na miejsce odmówiła interwencji i odjechała.

Wszystkie strony konfliktu czekają na decyzje minister, które zadecydują o dalszych losach uczelni. Tymczasem konflikt na AWFiS narasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki