Inwestycję realizuje samorząd powiatu tczewskiego.
- Wymieniana jest zarówno drewniana konstrukcja mostu pod asfaltem, jak i sama nawierzchnia - mówi tczewski starosta Witold Sosnowski.
Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Tczewie Maria Witkowska tłumaczy, że mimo iż remontowany jest wyłącznie pas drogi, nie można umożliwić pieszym korzystania z obiektu, bo część robót odbywa się na tej części przęseł, gdzie nie ma chodnika. - Wykonawca wykonał zabezpieczenia na wjazdach - mówi Witkowska. - Gdyby coś się stało pieszym, kierownik budowy odpowiadałby za wypadek.
Drogowcy remontują fragmenty znajdujące się na trzech najstarszych przęsłach mostu (w sumie 275 m kw.). 300 tys. zł pochodzi z budżetu powiatu, a 50 tys. zł z pobliskiej gminy Lichnowy, która dołożyła się do remontu.
- Mamy nadzieję, że 350 tys. zł wystarczy, ale nie wykluczamy zwiększenia środków - dodaje Witold Sosnowski. - Wszystko zależy od tego, w jakim stanie są belki i deski pod asfaltem, a to będziemy wiedzieli dopiero po całkowitej odkrywce remontowanych miejsc.
Tczewski most ma 153 lata. Jego stan jest fatalny. Sypią się wieże, rdzewieje metalowa konstrukcja budowli. Koszt prac gruntowych szacuje się na 250-300 mln zł. Dla władz powiatu to nierealne zadanie do wykonania (całoroczny budżet samorządu wynosi 120 mln zł). Dlatego włodarze chcą, aby most przejął rząd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?