- Żadnych opóźnień i przeznaczania tych środków na inne potrzeby nie było - odpowiada MNiSW.
Inne gdańskie uczelnie niepubliczne pieniądze dostały i wypłacają stypendia w terminie. - Jesteśmy w trakcie uruchamiania przelewów za bieżący miesiąc - zapewnia Joanna Butkiewicz z Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej.
Studenci WSB na pieniądze muszą czekać.
- Według regulaminu już w marcu powinienem mieć na koncie 350 zł stypendium naukowego - mówi jeden ze studentów. - Kończy się maj, a nie dostałem ani grosza. Uczelnia jest mi w tej chwili winna 1050 zł. Przez to, że wstrzymali stypendia, nie mam za co zapłacić czesnego. Dla nas niezapłacenie w terminie kończy się naliczeniem sporych odsetek albo skreśleniem z listy studentów.
W podobnej sytuacji jest blisko 850 osób, którym szkoła stypendium naukowe i socjalne przyznała. Większość dofinansowanie przeznacza właśnie na czesne. Dla innych pieniądze ze stypendium to jedyny sposób na wiązanie końca z końcem.
- Za dobre oceny przysługuje mi 750 zł miesięcznie. Gdy pomnożyć to razy trzy zaległe miesiące, wychodzi ogromna dla studenta suma. Pracuję dorywczo i bez wsparcia uczelni na życie mi nie starcza - tłumaczy studentka II roku.
W ubiegłym tygodniu odbyło się w tej sprawie spotkanie, na którym rektor zadeklarował, że pieniądze na studenckie konta w końcu trafią. Ale aż do wczoraj nie znali żadnych konkretów.
- Wstrzymanie wypłat stypendiów to konsekwencja późnej informacji z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego o wysokości przekazywanych nam środków finansowych - tłumaczy Barbara Sołyga, pełnomocnik kanclerza WSB. - Pismo dostaliśmy dopiero 27 kwietnia i od razu przystąpiliśmy do procedur związanych z podziałem stypendiów. To musiało chwilę potrwać, ale obecnie komisja stypendialna zakończyła swoje prace i wypłata stypendiów jest już realizowana.
Takie tłumaczenia ministerstwo dziwią.
- Zgodnie z prowadzonym przez nas rejestrem nie wystąpiły żadne opóźnienia w wypłacie comiesięcznych transz dotacji dla Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku - zapewnia Bartosz Loba, rzecznik MNiSW.
Rzecznik dementuje też pogłoski o przekazywaniu pieniędzy ze stypendiów na pomoc dzieciom ofiar katastrofy. - Rząd przyjął inne formy i źródła pomocy. Z całą pewnością nie z budżetu na stypendia dla studentów - zaznacza Loba.
Po naszej interwencji WSB zadeklarowała, że część przelewów zrealizuje już w środę po południu.
- W czwartek wszyscy dostaną zaległe pieniądze - obiecała Sołyga. Ale o deklarowanych wcześniej przez uczelnię kwotach żacy mogą zapomnieć. Pieniądze dostaną, ale mniejsze nawet o 250 zł. - Zostaliśmy zmuszeni do obniżenia stawek. Sytuacja związana jest ze zwiększeniem się o prawie 60 proc. liczby osób uprawnionych do stypendiów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?