Mecz Wybrzeże Gdańsk - Orzeł Łódź z kibicami na trybunach
W sezonie 2021 sobota, 15 maja to przełomowa data. To właśnie od tego momentu następuje luzowanie obostrzeń pandemicznych i na otwartych obiektach sportowych będą mogli zasiąść kibice. Na razie mogą oni wypełnić stadiony w 25 procentach ich pojemności. Zgodnie z rządowymi zapowiedziami od soboty, 29 maja ta liczba ma wzrosnąć do 50 procent.
- Fajnie, że kibice wracają, bo to będzie zupełnie inna atmosfera. Do tej pory było tak cichutko, jak na treningu. Teraz będzie inaczej, a wiadomo, że obecność kibiców wpływa także na nastawienie zawodników. Dobre i 25 procent wypełnienia stadionu na początek. Miejmy nadzieję, że kibiców z miesiąca na miesiąc będzie więcej. Miejmy nadzieję, że na koniec sezonu będziemy się cieszyć z pełnego stadionu - mówi Eryk Jóźwiak, menedżer Zdunka Wybrzeża Gdańsk.
W sobotę o godz. 18.30 żużlowcy Wybrzeża zmierzą się z łódzkim Orłem. Obie drużyny jeździły do tej pory na podobnym poziomie. Łódzki zespół wygrał u siebie 50:40 z Unią Tarnów oraz 45:43 z ROW-em Rybnik, ale przegrał w Krośnie z Wilkami 40:49. W tabeli ma jeden mecz mniej i jeden punkt mniej od Wybrzeża.
- Dotychczasowe występy to już historia. Przed nami nowe rozdanie i nowy mecz. Nie ma co się oglądać za siebie. Rozpamiętywanie nie doda nam punktów przed meczem, ani po nim. Trzeba się skoncentrować na najbliższym rywalu - wyjaśnia Jóźwiak.
Część kibiców zarzuca drużynie z Gdańska, że nie wykorzystuje drzemiącego w nim potencjału. Wiadomo, że Wybrzeże jest jednym z głównych kandydatów do walki o awans do ekstraligi. Początek sezonu to jednak nierówne mecze, na co składają się nierówne występy dużej części zawodników.
- Nie jest to taki początek, jak sobie zaplanowaliśmy. Mecz z Rybnikiem mógł ułożyć się inaczej i mogliśmy mieć po nim dwa punkty, a nie jeden. Na pewno nasza forma nie jest jeszcze ustabilizowana. Zawodnicy są świadomi, że nie jest wszystko wychodzi tak, jak powinno. Przegraliśmy w Gnieźnie, ale bardziej martwi nas styl tej porażki. Odczucia kibiców? Jestem w tym sporcie nie od dziś i wiem, że nawet przy wygranych 50:40 znajdzie się ktoś, ko będzie narzekał. Nigdy nie zadowoli się wszystkich w stu procentach. Dla nas najważniejsze jest, żeby wygrywać mecze. Każdy ma prawo do swojej oceny. Jestem świadomy, że część osób jest niezadowolona, zniesmaczona. Zawsze jest część, która cieszy się nawet z małych zwycięstw, a pozostali będą marudzić. W internecie więcej osób jest odważnych. Żyjemy w świecie, w którym każdy ma prawo do wypowiedzi. Nie czytam tych wypowiedzi, bo koncentruję się na swojej pracy. Krytyka też jest jakąś nauką. Pewne jest jednak, że drużyna nie jest w optymalnej formie i stać ją na więcej - tłumaczy menedżer Wybrzeża.
Żużlowe zmagania co chwila przerywają zawirowania związane z zachorowaniami na koronawirusa lub zmieniająca się pogoda. To właśnie aura przeszkodziła w rozegraniu całej, poprzedniej kolejki. Zawodnicy mieli jednak więcej czasu, aby lepiej przygotować się do dalszej części sezonu.
- Na pewno im więcej jazdy, tym lepsza będzie nasza dyspozycja. Dochodzi już liga duńska, a za chwilę szwedzka. Miejmy nadzieję, że pogoda będzie bardziej łaskawa. Zmiany w terminarzu nie wpływają na komfort przygotowań. Robią się przerwy między startami, a żaden trening nie zastąpi potyczki ligowej. Wiadomo, że lepiej jak kalendarz idzie zgodnie z planem. Trzeba się jednak w tym odnaleźć, bo nie można winy zwalać na pandemię i pogodę. To nasze zadanie, aby się tak przygotowywać, aby takie rzeczy nie wybijały z rytmu. Zawirowania nie mogą wpływać na formę i na to trzeba być gotowym - dodaje menedżer gdańskiej drużyny.
Prognozy pogody to właśnie jedyna rzecz, która może w sobotę pokrzyżować szyki zespołom z Gdańska i Łodzi. Po raz kolejny kibice muszą zadzierać głowy, aby sprawdzać, czy nad miastem nie zbierają się deszczowe chmury. Wszystkich fanów uspokaja jednak Eryk Jóźwiak.
- Posiłkujemy się zawsze prognozami pogody z norweskiej strony, a ta sprawdza się w 90 procentach. Według najnowszych prognoz nie będzie opadów deszczu w sobotę. Mecz powinien więc odbyć się planowo. Przygotowujemy się, monitorujemy temperaturę. Wszystkie te istotne aspekty bierzemy pod uwagę - mówi Jóźwiak.
W sobotę, 15 maja 2021 roku Wybrzeże Gdańsk i Orzeł Łódź zmierzą się po raz 31 w historii. Liczby przemawiają za gospodarzami. Wybrzeże wygrało 19 dotychczasowych spotkań, 8 przegrało, a 3 razy padł remis. W Gdańsku bilans jest miażdżący dla czerwono-biało-niebieskich, którzy wygrali 13 spotkań, 1 przegrali i 1 zremisowali.
Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Orzeł Łódź awizowane składy
Zdunek Wybrzeże Gdańsk:
- 9. Wiktor Kułakow
- 10. Michał Gruchalski
- 11. Krystian Pieszczek
- 12. Jakub Jamróg
- 13. Rasmus Jensen
- 14. Alan Szczotka
- 15. Piotr Gryszpiński
- 16. Lukas Fienhage
Orzeł Łódź:
- 1. Marcin Nowak
- 2. Brady Kurtz
- 3. Norbert Kościuch
- 3. Luke Becker
- 5. Aleksandr Łoktajew
- 6. Mateusz Dul
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?