EuroBasket 2022. Fenomenalna w obronie Francja za mocna dla Polski. Biało-czerwoni powalczą z Niemcami o brązowe medale

Półfinał EuroBasketu 2022: Polska - Francja 16.09.2022

Marzenia są po to, by po nie sięgać - z takiego założenia wychodzą na mistrzostwach Europy koszykarze reprezentacji Polski. Z grupy, która występowała w Pradze, biało-czerwoni wyszli z bilansem 3-2. Niewielu wierzyło, że drużyna Igora Milicicia będzie w stanie namieszać na turnieju rozgrywanym w czterech państwach. Po przenosinach do Berlina do hali Mercedes-Benz Arena nasza kadra rozkręcała się z meczu na mecz. Najpierw zaskoczyła Ukrainę (po 25 latach meldując się w ćwierćfinale), a następnie zszokowała wielu eliminując obrońców tytułu, czyli Słowenię (po 51 latach osiągając półfinał).

W półfinale EuroBasketu 2022 Polska trafiła na kolejnego rywala ze światowego topu, czyli Francję (4. w rankingu FIBA). A to zespół, w którym nie brakuje gwiazd NBA - Rudy Gobert (Minnesota Timberwolves), Evan Fournier (New York Knicks) i Timothé Luwawu-Cabarrot (Atlanta Hawks), a także zawodników jednej z najlepszych drużyn euroligowych Realu Madryt - Thomas Heurtel, Vincent Poirier i Guerschon Yabusele.

Polacy w półfinale z Francuzami starali się grać uważnie w obronie. Skupili się na tym elemencie, ale niestety w ataku nie mieli jak postraszyć faworytów. Co gorsza, gubili się nawet w wypracowanych próbach rzutów za dwa punkty. Mierzący 215 cm wzrostu Gobert, 218 cm Moustapha Fall, czy 213 cm Poirier skutecznie odbierali ochotę do ofensywnej gry w "trumnie". W drugiej kwarcie Polacy doświadczyli więc trzy bardzo dotkliwe "czapy". Skuteczność rzutowa na poziomie 23 procent nie pozwalała optymistycznie patrzeć w przyszłość (przy 50-procentowej rywali). Na przerwę biało-czerwoni schodzili przegrywając 18:34.

Faworyzowana Francja rosła, a położenie drużyny Milicicia zaczęło wyglądać coraz gorzej. W trzeciej kwarcie faworyci uzyskali 30-punktową przewagę. Dopiero wtedy napięcie zeszło z naszych koszykarzy. W obliczu możliwości wysokiej przegranej zaczęli grać swobodniej w ataku, a przede wszystkim w końcu trafiali. To z kolei sprawiło, że czwartą kwartę, poza Mateuszem Ponitką, rozpoczęli rezerwowi zawodnicy.

W niedzielę, 18 września 2022 roku decydujące mecze w hali w Berlinie. Polska i Niemcy o godz. 17.15 zagrają o brązowe medale, a Francja i Hiszpania o 20.30 o mistrzostwo Europy 2022.

Polska - Francja 54:95 (9:15, 9:19, 18:30, 18:31)

Polska: Slaugher 9 (3x3), Ponitka 7, Sokołowski 2, Cel 3 (1), Balcerowski 5 (1) oraz Garbacz 5 (1), Schenk 2, Dziewa 5, Michalak 9 (2), Olejniczak 2, Ł. Kolenda, Zyskowski 5 (1)

Francja: Albicy 3 (1), Fournier 10 (2), Tarpey 8, Yabusele 22 (4), Gobert 6 oraz Fall 6, Luwawu-Cabarrot 4 (1), Maledon 3 (1), M'Baye 8 (2), Poirier 8, Heurtel 7 (1), Okobo 10 (3)