Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk zatrzymają Stelmet?

Krzysztof Michalski
Lukasz Capar
Po fascynującej serii ćwierćfinałowej z Polskim Cukrem Energę Czarnych Słupsk czeka zadanie trudniejsze - półfinały przeciw Stelmetowi.

Mecze „Czarnych Panter” z Polskim Cukrem były prawdziwą ozdobą pierwszej fazy play-off. Było w nich wszystko: świetna gra obydwu drużyn, emocje, zwroty akcji, efektowne zagrania i prowokacje, zwłaszcza ze strony lidera słupszczan, Jerela Blassingame’a, który kolejny raz udowodnił, że jest prawdziwym mistrzem trash-talkingu (słowne obrażanie rywala). Kibice w Słupsku na długo zapamiętają, jak pod koniec ostatniego spotkania sugestywnie pokazywał Danny’emu Gibsonowi, gwieździe „Twardych Pierników”, że pora jechać na lotnisko i wsiadać w samolot do Torunia.

Co ważne, Blassingame do pozaboiskowych gierek dodał kapitalną postawę na parkiecie. Sezon zasadniczy nie był dla niego wybitnie udany. Został co prawda ligowym królem asyst, ale zdarzały mu się mecze bardzo słabe, gdy notował mnóstwo strat i nie prowadził gry drużyny w swoim stylu. Ale do najważniejszej części sezonu słupska „jedynka” przystąpiła w pełni skoncentrowana i pokazała, że w kluczowych momentach można na nią liczyć. J-Blass notował średnio 17 punktów i 7,5 asysty na mecz.

Teraz kibice Energi Czarnych swoją wiarę znów pokładają w umiejętnościach Blassingame’a i liczą, że poprowadzi on drużynę do niemożliwego, czyli wyeliminowania Stelmetu. Zielonogórzanie w ćwierćfinale jak walec przejechali się po Asseco, pozwalając gdynianom na zdobycie raptem 165 punktów w trzech meczach! Mistrzowie Polski znów udowodnili, że w grze defensywnej potrafią otrzeć się o perfekcję.

Półfinałowe starcie Energi Czarnych ze Stelmetem rozpocznie się od dwumeczu w Zielonej Górze, gdzie Stelmet w lidze wygrał 40 razy z rzędu! Jak tu zatem myśleć o pokonaniu giganta na jego terenie? - Na pewno się przed Stelmetem nie położymy. Chcemy podjąć walkę i pokazać się z jak najlepszej strony. Naszym atutem jest to, że przystępujemy do rywalizacji bez presji. Ona jest po stronie rywali - mówi Demonte Harper, rzucający ekipy ze Słupska.

Oprócz braku presji i świetnej formy Blassingame’a przewagą Energi Czarnych może być również duet środkowych: Cheikh Mbodj i Justin Jackson są postrachem całej ligi i można śmiało stawiać ich ponad centrami Stelmetu: Adamem Hrycaniukiem i Dejanem Borovnjakiem. Czy to jednak wystarczy na drużynę mającą na obwodzie Dee Bosta, Mateusza Ponitkę czy Łukasza Koszarka?

Pierwszy mecz w Zielonej Górze dziś o 20, drugi 24 godziny później. Transmisja z obydwu na Polsacie Sport News.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki