Dziś rusza druga runda indywidualnych mistrzostw Europy na żużlu. Wśród faworytów Polacy. Trzeci polski triumf z rzędu na torze w Guestrow?

Dziś niemieckie Guestrow po raz ósmy gości żużlowców walczących o tytuł indywidualnego mistrza Europy. Od 2014 roku niemalże nieprzerwanie organizowane są zawody SEC. W poprzednim roku triumfował Janusz Kołodziej, który pojedzie również w tym roku. Na drugim stopniu podium stanął Patryk Dudek, natomiast na najniższym stopniu podium zameldował się Brytyjczyk Dan Bewley.

Rok wcześniej polski zawodnik także triumfował. Najszybszy okazał się Piotr Pawlicki.

Przed drugą rundą faworytów do zwycięstwa nie brakuje. Jednym z faworytów jest Kołodziej, który po kontuzji i złocie w Drużynowym Pucharze Świata, zapewne jest pełen optymizmu i głodu kolejnych zwycięstw. Naturalnie wśród triumfatorów upatruje się dwójkę Duńczyków: Leona Madsena i Mikkela Michelsena. Zawodnicy Tauron Włókniarza Częstochowa plasują się na dwóch pierwszych miejscach w klasyfikacji przejściowej IME.

W niemieckiej rundzie wystartuje szesnastu żużlowców z ośmiu państw. Wystąpi pięciu Polaków, trzech Duńczyków, dwóch Czechów Niemców oraz po jednym Brytyjczyku, Szwedzie, Łotyszu i Francuzie.

To właśnie reprezentacja Polski jest najliczniejsza. W turnieju wezmą udział wspomniani wcześniej Kołodziej, Dudek. Nie zbraknie również wracających do jak najlepszej dyspozycji Dominika Kubery i Grzegorza Zengoty. Polską kadrę na liscie startowej zamyka Kacper Woryna.

W historii startów Biało-Czerwoni ośmiokrotnie stawali na podium zawodów rozgrywanych w Guestrow.

W pierwszej rundzie indywidualnych mistrzostw Europy triumfował Madsen. W częstochowskim finale wyprzedził rodaka Michelsena i dwóch Polaków: Szymona Woźniaka i Worynę.

Duńczyk z 16. punktami przewodzi w klasyfikacji.

IME składają się z czterech rund.

Zwycięzca cyklu stanie się stałym uczestnikiem indywidualnych mistrzostw świata w 2024 roku.

Transmisja w TVP Sport. Pierwszy bieg o godz. 19.00.