W poniedziałkowym epizodzie ćwiczona będzie pierwsza faza operacji ratowniczej - lokalizacja uszkodzonego okrętu podwodnego. Zgodnie ze scenariuszem okręt podwodny nie przesłał meldunku o wyznaczonej godzinie. Prowadząca na sąsiednim poligonie ćwiczenia fregata rakietowa ORP „Gen. T. Kościuszko” zostaje powiadomiona o zaginięciu okrętu podwodnego i rozpoczyna jego poszukiwanie. Po godzinie dołączają do niej kolejne okręty, których wspólnym zadaniem jest dokładna lokalizacja okrętu podwodnego. Zadanie to postawione zostanie holenderskiej jednostce wsparcia działań okrętów podwodnych HNLMS Mercuur, oraz polskim okrętom: ratowniczym ORP „Lech”, ORP „Zbyszko” i ORP „Maćko”, hydrograficznemu ORP „Arctowski”. Do poszukiwania włączą się także dwa śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Mi-14 PŁ oraz samolot patrolowo-rozpoznawczy Bryza - Bis z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego oraz niemiecki morski samolot patrolowy P-3C Orion. Po wykryciu okrętu podwodnego jednostki wrócą do portu w Gdyni.
We środę rozpocznie się druga faza operacji, w której trzy okręty podwodne: holenderski HNLMS „Bruinvis”, szwedzki HSWMS „Halland” i polski ORP „Sęp” na zmianę współpracować będą z natowskim systemem ratowniczym NSRS (a ang.: NATO Submarine Rescue System). W trakcie gdy jeden z okrętów sprawdzać będzie między innymi szczelność połączenia i szczegółowe procedury ratownicze, pozostałe dwa współpracować będą z nurkami z Holandii, Izraela, Kanady, Turcji i Polski. Operujący z pokładów okrętów ratowniczych nurkowie będą wykonywali między innymi inspekcję kadłuba leżącego na dnie okrętu podwodnego oraz montaż specjalnych przewodów służących do dostarczenia na okręt świeżego powietrza.
W drugim tygodniu ćwiczenia, po symulowanym zderzeniu dwóch okrętów podwodnych, przeprowadzona będzie masowa ewakuacja członków ich załóg. Na tym etapie ekipy medyczne z Australii, Francji, Holandii, Kanady, Szwecji, USA i Polski odpowiedzialne będą za szybkie zapewnienie odpowiedniej specjalistycznej pomocy medycznej poszkodowanym zgodnie z ich aktualnym stanem. Będzie to test zdolności przyjęcia dużej liczby marynarzy potrzebujących pomocy zarówno dla wojskowych, jak i cywilnych służb medycznych ćwiczenia.
Manewry serii „MONARCH” powstały na potrzeby wymiany doświadczeń pomiędzy członkami NATO i krajami zorganizowanymi w ramach licznych programów współpracy międzynarodowej. Ćwiczenia odbywają się w cyklu trzyletnim, a organizowane w tym roku przy udziale Marynarki Wojennej RP na akwenach Polskich są dziewiątą jego edycją. O znaczeniu Dynamic Monarch 2014 świadczy liczba ponad dwudziestu obserwatorów z takich krajów jak Australia, Singapur, Algieria, Kanada, Grecja czy USA, którzy uczestniczyć będą w niemal wszystkich epizodach ćwiczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?