Drutex-Bytovia Bytów z cennym wynikiem. Drużyna z Bytowa zremisowała z Pogonią w Siedlcach

Drutex-Bytovia jechała do Siedlec z mocnym postanowieniem zdobycia kompletu punktów. Pogoń potrafi się jednak postawić, więc goście musieli spodziewać się trudnego meczu. Do tego warunki gry dla obu zespołów nie były łatwe, bowiem od początku spotkania podał deszcz.

Pogoń jako pierwsza stworzyła sobie sytuację do objęcia prowadzenia. Groźny strzał oddał Dariusz Zjawiński, ale bardzo dobrze interweniował Michał Szromnik. Przez kolejne fragmenty spotkania brakowało czystych sytuacji bramkowych, ale oba zespoły szukały okazji do tego, aby zaskoczyć defensywę rywala. Tak było chociażby w 30 minucie, kiedy piłki zagranej przez Sebastiana Kamińskiego nie sięgnął Janusz Surdykowski. Osiem minut później piłkarze Pogoni cieszyli się za to z prowadzenia, a znakomitym strzałem popisał się Grzegorz Tomasiewicz. Drużyna z Bytowa natychmiast ruszyła do odrabiania strat i cel osiągnęła już po dwóch minutach. Michał Rzuchowski oddał strzał z 16 metrów, a piłka odbiła się od nogi jednego z piłkarzy Pogoni i trafiła do Surdykowskiego, który pewnie posłał futbolówkę do siatki. Gospodarze jeszcze przed przerwą mogli odzyskać prowadzenie, ale Szromnik świetnie zachował się w bramce, kiedy Damian Świerblewski próbował go lobować.

W drugiej połowie było mniej emocji. Większe zagrożenie sprawiała drużyna z Bytowa. Zwłaszcza niebezpieczne były stałe fragmenty gry w wykonaniu Kamińskiego. Po jego dośrodkowaniach szczęścia próbowali Surdykowski i Rzuchowski, a z kolei po strzale z rzutu wolnego skutecznie interweniował Rafał Misztal. W Siedlcach do końca meczu nie padł już żaden gol. Drutex-Bytovia zdobyła cenne punkt, ale sytuacja w tabeli nie jest spokojna i piłkarze z Bytowa już od następnego spotkania ligowego muszą zacząć wygrywać, aby odbić się w kierunku środkowej części tabeli.

#TOPsportowy24. Duda uratował życie koledze, Ronaldinho politykiem