„Po dokonaniu morderstwa sprawca uciekł w stronę skateparku przy ul. Biskupa Okoniewskiego i dalej w stronę Bielawek. Przy skateparku trop miał się urwać. Zdaniem świadków sprawca uciekał boso, trzymając buty w rękach”
- pisaliśmy w styczniu 2020 roku, gdy dotarła do nas informacja o tragicznym w skutkach ataku nożownika w Rożentalu (pow. tczewski). Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
Jak wykazało śledztwo, zabójstwo było tylko jednym z czterech przestępstw, których początkowo, oficjalnie nie łączono.
- Sprawca wszedł do domu pokrzywdzonego wykorzystując niezamknięte na klucz drzwi. W przedpokoju zostawił swoje buty i schodami wszedł na strych, gdzie zaskoczył go właściciel domu. Napastnik zaatakował pokrzywdzonego zadając mu ciosy nożem. Hałasy usłyszała partnerka pokrzywdzonego. Zauważyła uciekającego napastnika oraz spadającego ze schodów pokrzywdzonego. Sprawca zbiegł. Podjęte czynności reanimacyjne przez przybyły na miejsce zespół karetki pogotowia okazały się nieskuteczne. Mężczyzna zmarł, a przyczyną zgonu był wstrząs krwotoczny, towarzyszący doznanym obrażeniem - relacjonuje zdarzenia z 20.01.2019 roku prokurator Grażyna Wawryniuk, pełniąca funkcję rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Śledczy szybko ustalili, że nożownikiem był 47-letni obywatel Mołdawii, zatrzymany nazajutrz - 21.01.2019 roku w związku z podejrzeniem popełnienia innych przestępstw. Według oskarżenia mężczyzna bowiem w nocy z 19 na 20 stycznia 2019 roku w Pelplinie, wykorzystując niezamknięte drzwi wejściowe, wszedł do domu i dokonał kradzieży mienia o łącznej wartości 570 zł. Tej samej nocy, ok. godz. 1.00 w Rożentalu, również zatrzymany 47-latek przemocą doprowadził nastolatkę do poddania się tzw. innej czynności seksualnej, natomiast 20 stycznia 2019 roku dokonać rozboju na kobiecie, która wyszła pobiegać.
- Sąd uznał oskarżonego winnym wszystkich zarzuconych przestępstw. Za przestępstwo zabójstwa wymierzył karę dożywotniego pozbawienia wolności i w takim wymiarze orzekł karę łączną za wszystkie przestępstwa. Orzekł również, że oskarżony będzie mógł ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie nie wcześniej , niż po odbyciu 30 lat orzeczonej kary - tłumaczy prok. Grażyna Wawryniuk.
Jak się dowiadujemy, dodatkowo, w nieprawomocnym orzeczeniu, sąd zasądził nawiązki: 20 tys. Zł dla pokrzywdzonej kobiety i 100 tys. Zł dla członków rodziny pozbawionego życia mężczyzny.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?