Dlaczego reprezentacji Polski siatkarzy nie chcą trenować Polacy?

Głos w tej sprawie postanowił zabrać Jakub Bednaruk, trener Onico AZS-u Politechniki Warszawskiej.

- Związek stwierdził, że chce mieć niską blondynkę o niebieskich oczach, a ja jestem brunetem o piwnych. Nie będę się zatem pchał tam, gdzie nie bardzo przepadają za brunetami - powiedział w rozmowie dla x-news Jakub Bednaruk.

W jednym z wywiadów Jacek Kasprzyk przyznał jednak, że ubolewa nad tym, że wśród kandydatów nie ma żadnych Polaków i wręcz zachęcał ich do tego, by przysyłali swoje CV. Najwyraźniej jednak żaden z nich nie czuje się wystarczająco mocny, by konkurować z wielkimi nazwiskami szkoleniowców z zagranicy.

Ponadto, Bednaruk dodał, że jego warsztat nie jest jeszcze na takim poziomie, by pozwalał mu prowadzić reprezentację Polski.

- Uważam, że jeszcze muszę się uczyć, żeby objąć kadrę A. Chociaż z drugiej strony, gdy zobaczyłem tyle nazwisk, pomyślałem, że chyba powinienem to zrobić. Widzę wśród kandydatów świetnych trenerów i jakakolwiek decyzja zostanie podjęta, to uważam, że będzie dobra - dodał.

Przypomnijmy, chętni do objęcia kadry mogą przysyłać swoje aplikacje do PZPS-u do końca października. Prawdopodobnie do końca listopada natomiast poznamy nazwisko nowego selekcjonera biało-czerwonych.

W gronie oficjalnych kandydatów znajdują się m.in. Ferdinando de Giorgi, Radostin Stojczew, Daniel Castellani, Andrea Giani, Andrea Gardini i Andrea Anastasi.

Brak polskich kandydatów na trenera kadry siatkarzy. Bednaruk: Związek chce mieć niską blondynkę o niebieskich oczach, a ja jestem brunetem o piwnych

Opracował: ŁŻ