Akademicy mieli dobry start, ale z każdą minutą spisywali się coraz gorzej. Aż wreszcie w drugiej kwarcie podopieczni Dainiusa Adomaitisa zadali decydujący cios. Brązowi medaliści bardzo dobrze spisywali się w defensywie, nie pozwalając gospodarzom na rozwinięcie skrzydeł. W ataku prym wiódł Mantas Cesnauskis, który był ostatecznie najlepszym strzelcem Energi Czarnych.
W drugiej części meczu AZS naciskał, w czwartej odsłonie napędził nawet strachu słupszczanom, ale nie zdołał odwrócić losów spotkania i po raz drugi w tym sezonie musiał uznać wyższość naszej ekipy.
AZS Koszalin - Energa Czarni Słupsk 67:69 (17:18, 13:23, 16:16, 21:12)
AZS: Bigus 14, Montgomery 12, Reese 11 (1), McIntosh 10 (1), Milicić 6 (1), Łączyński 5 (1), Eziukwu 4, Dutkiewicz 3 (1), Jarmakowicz 2, Surmacz 0
Energa Czarni: Cesnauskis 15 (1), Burrell 13, Weaver 10 (1), Białek 7 (1), Morrison 7, Leończyk 6, Hinson 5 (1), Kikowski 3 (1), Roszyk 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
