Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debiutanci odegrali kluczowe role podczas zawodów Lotto Duathlon Energy w Ustce. To był trening przed mistrzostwami Polski w Gniewinie

RR
Duathloniści w niedzielę w Ustce mogli rywalizować w sprzyjających warunkach pogodowych
Duathloniści w niedzielę w Ustce mogli rywalizować w sprzyjających warunkach pogodowych Energy Events
W sobotę były przelotne, choć intensywne opady deszczu, silny wiatr oraz wzburzone morze, ale już w niedzielę, w dniu startów, idealne warunki dla duathlonistów. Ustka po raz kolejny gościła duathlonistów, czyli specjalistów od szybkiego biegania i jeszcze szybszej jazdy na rowerze. W tej edycji Lotto Duathlonu Energy znakomicie radzili sobie debiutanci.

W Ustce zawodnicy mieli do wyboru dwa dystanse: długi (do przebiegnięcia 10 kilometrów, przejechania na rowerze 45 i ponownie do przebiegnięcia 5 kilometrów) i krótki (5 km biegu, 15 kilometrów na rowerze i na koniec ponownie 2,5 kilometra biegu).

Rywalizację na tym szybszym dystansie wygrał Karol Dampc, który na metę wbiegł przed Pawłem Czajkowskim. Walka o pierwsze miejsce rozstrzygnęła się na drugim bieganiu. Ku zaskoczeniu wielu kibiców w strefie zmian po rowerze pierwszy był Paweł Czajkowski, który świetnie pojechał. Choć jak sam stwierdził, nie do końca.

- Trzeba zacząć trenować, to wtedy będzie dobre jeżdżenie – stwierdził na mecie Paweł. I zaraz dodał: Wiedziałem, że przegram rywalizację z Karolem na bieganiu. On biega w innej lidze. Jest dla mnie za mocny.

Karol Dampc w Ustce wystartował po chorobie.

- Bieganie jest moją silną stroną i udało mi się dogonić Pawła – powiedział Karol Dampc. - Wystartowałem, bo za dwa tygodnie mistrzostwa Polski i chcę powalczyć o jak najlepsze miejsce w Gniewinie. Tanio skóry nie sprzedam.

Pudło na tym dystansie uzupełnił Radosław Zajk.

Jako trening przed mistrzostwami Polski w Gniewinie (niedziela, 30 września) start potraktował także Marek Barczewski, który zajął drugie miejsce na dystansie długim. – Wyścig fajny, ale na dogonienie Mateusza już nie wystarczyło sił – powiedział na mecie. – Jednak liczę, że cała moc będzie podczas mistrzostw.

Do Gniewina wybiera się także zwycięzca na dystansie długim Mateusz Koperski. Choć w jego przypadku to będzie walka o utrzymanie formy, która po sezonie triathlonowym trochę spadła.

- Cieszę się z wygranej, bo widzę, że forma spada, a rywale mocno cisnęli na rowerze – mówił na mecie Lotto Duathlonu Energy w Ustce. - Jeszcze postaram się przygotować do startu w mistrzostwach. Będę chciał powalczyć, bo bieganie i rower lubię najbardziej. Widać to było tutaj, mimo, że w tygodniu przed Ustką byłem przeziębiony. Odczułem to, ale wygrałem i to jest dobra wiadomość.

Trzeci na mecie na dystansie długim był biegacz Szymon Gwardjak, który najmocniej okazywał tego dnia radość na mecie. – To mój debiut – tłumaczył. - Jestem mega zadowolony. Startuję w biegach ulicznych i pomyślałem, że spróbuję sił w czymś innym. Cieszę się, że tak się to skończyło.

Równie udany pierwszy start w tej dyscyplinie zaliczyła Monika Woźniak. – Było rewelacyjnie – stwierdziła. - Moim największym atutem jest kolarstwo, ale po pierwszym bieganiu w strefie zmian też byłam pierwsza. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. To mój debiut w duathlonie, a także zakończenie sezonu. Wisienka na torcie w tym roku i bardzo się cieszę, że udało się wygrać.

Monika wygrała na dystansie krótkim. Tuż za nią na mecie zameldowała się 16-letnia Zofia Foltyniewicz. Trzecia ze stratą zaledwie 23 sekund do zwyciężczyni na mecie była Lucyna Kuklińska-Nurkowska z Ustki, która tego dnia oprócz swojego startu kibicowała i wspierała wielu podopiecznych, którzy spisali się na szóstkę.

Na długim dystansie wśród kobiet wygrała Martyna Chodor, wielokrotna mistrzyni Polski w kickboxingu i taekwondo. – Było świetnie… Było ciężko – stwierdziła krótko z uśmiechem na ustach.

Tuż za nią na metę wbiegła Magdalena Matulewicz. – Pierwszy raz zmierzyłam się z tym dystansem i nie poszło mi na rowerze – przyznała. – Zabrakło formy. Ale jestem zadowolona.

Podium uzupełniła Ewelina Skwarczak-Zawierowska, która start w duathlonie potraktowała jako trening przed maratonem, w którym startuje za dwa tygodnie. - Pierwsze bieganie i rower były dobre, a na drugim bieganiu nogi odmówiły posłuszeństwa. Mam nadzieję, że za dwa tygodnie na maratonie nie będzie takich niespodzianek – stwierdziła.

W Ustce w niedzielę z długim dystansem uporało się 48 zawodników, a z krótkim 80.

Wyniki Lotto Duathlonu Energy w Ustce:
Dystans krótki:

1. Karol Dampc (Bike U Up) - 54.58, 2. Paweł Czajkowski (BCT Team Gdynia) - strata 1.07, 3. Radosław Zajk - 1.39, 4. Dariusz Grondziewski (GVT) - 2.11, 5. Michał Zajk - 2.44, 6. Damian Dobosik (3athlete) - 3.04, 7. Maciej Foltyniewicz (KS Triathlon Szczecinek) - 3.31, 8. Zbigniew Młynarczyk (Centralny Poligon Sił Powietrznych Ustka) - 3.46... 30. Monika Woźniak - 11.39, 32. Zofia Flotyniewicz (KS Pentathlon Szczecinek) - 11.45, 33. Lucyna Kuklińska-Nurkowska - 12.03.

Dystans długi:
1. Mateusz Koper (GK Gryf Tczew) - 2:13.17, 2. Marek Barczewski (Romet Factory Team) - strata 3.10, 3. Szymon Gwardjak - 4.18, 4. Cezary Wronka (Bike U Up) - 5.59, 5. Marek Piekarski (Restauracja King Fu Bydgoszcz) - 11.41, 6. Remigiusz Cichosz - 11.49, 7. Arkadiusz Mazurek (Open Balance GIT Elbląg) - 13.48, 8. Tomasz Żmuda (CW Fanza Kołobrzeg) - 14.09... 19. Martyna Chodor (TKKF Koszalin) - 23.32, 21. Magdalena Matulewicz (3athlete) - 24.34, 25. Ewelina Skwarczak-Zawierowska - 26.47.

Sofia Ennaoui - polsko-marokańska błyskawica
Dzień Dobry TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki