Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Darłowo: Siostry z Krup Mają szansę na terapię w Chinach. Potrzebują pomocy

tt
Katarzyna Ordak (28 lat) i jej siostra Aleksandra Marciniak (25 lat) z poddarłowskich Krup chorują na rzadką genetyczną chorobę: dystrofię obręczowo-kończynową. Ratunkiem jest dla nich leczenie w Chinach, ale kobiet nie stać na nie. Terapii nie sfinansuje także NFZ.

Obie marzą o zwykłych rzeczach: jeździe na rowerze, samodzielnym wyjściu na spacer, do koleżanki na kawę, na zakupy... Teraz pozostaje to w sferze ich marzeń, ale siostry liczą na terapię... Tyle że muszą się na nią wybrać aż do Chin. To bardzo drogi wyjazd - połączony z pobytem w specjalistycznej klinice, która kosztuje - jak mówią - około 80 tysięcy złotych od osoby. Czyli w ich przypadku potrzeba 160 tys. zł.

- U mnie choroba objawiła się, gdy miałam 10 lat - mówi Aleksandra. - Zaczęło się od tego, że nie miałam siły biegać na lekcjach wychowania fizycznego. Kłopotem było także wchodzenia na czwarte piętro w bloku, gdyż wcześniej mieszkaliśmy w Darłowie. Po prostu nogi odmawiały posłuszeństwa. Teraz jest dużo gorzej.

Siostry pracują w świetlicy wiejskiej w Krupach. Niestety, z czasem grozi im wózek inwalidzki.
- Gdy wykryto u nas chorobę, lekarze w Warszawie tylko to odhaczyli i poinformowali, że nie ma na nią leku. Jest za to rehabilitacja, która spowalnia jej postęp, czyli ćwiczenia i basen - twierdzą siostry.

Jeżeli ktoś chce wesprzeć powrót do zdrowia Katarzyny i Aleksandry z Krup (gmina Darłowo), może wpłacić pieniądze na konto Fundacji Oliwia. Numer konta: 89 1140 1137 0000 2440 6000 1001, z dopiskiem: "Dla Katarzyny Ordak i Aleksandry Marciniak".

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki