MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Darłowo: Burmistrz w poniedziałek zaproponuje radnym likwidację Zespołu Szkół. Rodzice już walczą o szkołę

Tomasz Turczyn
Likwidację Zespołu Szkół im. Lotników Morskich w Darłowie lub utworzenie szkoły społecznej stanowczo zapowiada Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa. Zrobił już krok dalej - wysłał informację do kuratorium oświaty o zamiarze likwidacji placówki. W najbliższy poniedziałek zamierza także przedstawić radnym projekt uchwały w tej sprawie

Z drugiej strony barykady stoi społeczność szkolna, która już zapowiedziała, że nie dopuści do zamknięcia ZS. Rodzice uczniów uzbierali 1601 podpisów pod petycją przeciwko zamknięciu szkoły. Dokument trafił na biurko burmistrza. Wraz ze skargą na Klimowicza został też wysłany do krajowych władz Platformy Obywatelskiej w Warszawie.

Burmistrz, który jest członkiem PO, rozumie złość i rozgoryczenie rodziców. Tłumaczy jednak, że w związku ze zmianami w ustawie określającej sposób konstruowania budżetu miejskiego miasto musi zacisnąć pasa i zaoszczędzić w przyszłym roku 4,6 mln zł, bo tyle aktualnie wynosi różnica między bieżącymi dochodami a wydatkami.

- Tajemnicą nie jest, że w poprzednich latach ta dziura była pokrywana z pieniędzy uzyskiwanych ze sprzedaży majątku komunalnego, ale od tego roku minister finansów zakazał tak robić - stwierdza burmistrz. - Tegoroczne wydatki i dochody zbilansujemy jeszcze z wypracowanej nadwyżki finansowej, ale takiej w 2012 roku nie będzie.

Według Klimowicza, dzięki likwidacji szkoły miasto zaoszczędzi około miliona zł rocznie. Kolejnym krokiem w kierunku szukania oszczędności ma być prywatyzacja przedszkola. Cięcia dotkną także administrację, kulturę i sport.

W ZS uczy się 200 dzieci i pracuje 25 nauczycieli.- Utworzenie szkoły społecznej to ostateczność, której się chwycimy, jeśli się nie uda utrzymać placówki publicznej - mówi Bożena Tatuśko, dyrektor ZS.

Burmistrz zapewnia, że samorząd będzie wspierał powstanie szkoły społecznej.
- Szkoła społeczna to ostateczność - zgadza się z opinią dyrektora ZS Oliwia Kotyza, matka jednego z uczniów szkoły.

To powszechna opinia. Swój protest rodzice wyrazili podczas obrad Rady Miejskiej oraz bardzo gorącej debaty dotyczącej przyszłości ZS, która się odbyła w kinie Bajka.

- Nasze dzieci mają trafić do Gimnazjum Miejskiego i Szkoły Podstawowej nr 3 - mówi Dariusz Hodczak, rodzic. - Nie godzimy się na to!

Dyrektorzy obu szkół zapewniają, że bez problemu przejmą łącznie 200 dzieci. Ostateczną decyzję co do przyszłości Zespołu Szkół podejmą radni miejscy, którzy będą głosować nad projektem uchwały o likwidacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki