Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daniel Andre Tande wygrał szalony konkurs w Innsbrucku

Paweł Stankiewicz
Po upadku w Innsbrucku Kamil Stoch postanowił kontynuować zawody. A po jednej serii pojechał na badania do szpitala
Po upadku w Innsbrucku Kamil Stoch postanowił kontynuować zawody. A po jednej serii pojechał na badania do szpitala Andrzej Banaś
Daniel Andre Tande został liderem Turnieju Czterech Skoczni i Pucharu Świata, po loteryjnych zawodach w Innsbrucku. W Austrii rozegrano tylko jedną serię, ze względu na silny i zmienny wiatr. Przekonał się o tym chociażby lider naszej reprezentacji - Kamil Stoch. Skakał, chociaż poobijał się mocno w serii próbnej.

Kamil Stoch był faworytem konkursu w Innsbrucku, ale w skokach narciarskich wielu rzeczy nie da się przewidzieć. Lider Turnieju Czterech Skoczni upadł podczas serii próbnej, którą zresztą wygrał, a wszystko przez źle przygotowany zeskok. Było w nim mnóstwo dziur i zawodnicy zostali narażeni na niebezpieczeństwo. Do tego wiał bardzo silny wiatr, który wypaczył rywalizację w zawodach. Wiał ze zmienną siłą, ale przede wszystkim w różnym kierunku. Jedni trafili na tylne podmuchy, jak Stefan Hula, Kamil Stoch czy Domen Prevc, a inni wygrali los na loterii i mogli skakać w korzystnych warunkach. O takim szczęściu mogli mówić Daniel Andre Tande, a także Robert Johansson i Jewgienij Klimow, którzy znaleźli się na podium jednoseryjnego konkursu wciąż przeciąganego.

Wracając do Stocha, to przez ból barku po upadku nie było pewne, czy wystąpi w konkursie. Sam jednak przyznał, że wie jaka jest stawka, więc przystąpił do rywalizacji. Zajął czwarte miejsce i choć stracił pozycję lidera w Turnieju Czterech Skoczni to do prowadzącego Tandego traci tylko 1,7 punkta. To niecały metr, więc wszystko rozstrzygnie się w piątek w Bischofshofen.

Po zawodach Kamil powiedział, że chyba nie jest tak źle ze zdrowiem, ale pojechał do szpitala na badania. Tande zyskał też na nieszczęściu Stefana Krafta, który skakał z gorączką, po antybiotykach i spisał się słabo. Zresztą z powodu wirusa z konkursu wycofał się Michael Hayboeck, a z belki zszedł Stefan Huber, aby nie ryzykować zdrowia.

Bardzo dobrze skoczył Piotr Żyła, który ma szansę na podium w Turnieju Czterech Skoczni. Udany występ naszych skoczków sprawił, że Polacy objęli prowadzenie w Pucharze Narodów.

Wyniki
Konkurs w Innsbrucku:
1. Daniel Andre Tande (Norwegia) 125,7 (128,5), 2. Robert Johansson (Norwegia) 123,1 (133), 3. Jewgienij Klimow 119,1 (127), 4. Kamil Stoch 117,4 (120,5), 6. Maciej Kot 117,0 (121), 7. Piotr Żyła 116,7 (121), 17. Dawid Kubacki 105,6 (115), 23. Jan Ziobro 100,7 (115), 41. Klemens Murańka 86,7 (108,5), 42. Stefan Hula (wszyscy Polska) 84,9 (100,5).

Turniej Czterech Skoczni: 1. Daniel Andre Tande (Norwegia) 710,3; 2. Kamil Stoch (Polska) 708,6‘ 3. Stefan Kraft (Austria 693,7; 4. Piotr Żyła 686,7; 7. Maciej kot 665,5; 16. Dawid Kubacki 629,6; 20. Stefan Hula (wszyscy Polska) 606,6.

Puchar Świata: 1. Daniel Andre Tande (Norwegia) 632, 2. Domen Prevc (Słowenia) 596, 3. Kamil Stoch 533, 5. Maciej Kot 383, 12. Piotr Żyła 217, 17. Dawid Kubacki 157, 25. Stefan Hula (wszyscy Polska) 85

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki