Jak długo jest Pan strażakiem ochotnikiem?
Do Ochotniczej Straży Pożarnej wstąpiłem, gdy miałem dwanaście lat. Byłem w młodzieżowej drużynie pożarniczej i każdego roku jeździłem na zawody. Zresztą cały czas to robię.
Dlaczego zdecydował się Pan na wstąpienie do OSP?
Chciałem i nadal chcę pomagać ludziom, którzy są w potrzebie.
Czym zajmuje się Pan na co dzień?
Jestem kierowcą. Nie mam problemu z godzeniem pracy ze służbą w OSP. Strażakiem jestem wtedy, kiedy mam na to czas.
Pamięta Pan pierwszą akcję, na którą Pan pojechał?
Trudno mi powiedzieć, jaka to była akcja. Nie pamiętam dokładnie. Ale na pewno jedną z pierwszych, którą zapamiętałem był pożar tartaku. Był on na tyle duży, że gasiliśmy go praktycznie dwa dni. Przyjeżdżaliśmy do domów tylko na chwilę, żeby się przebrać i znów wracaliśmy do pracy. Była to bardzo wyczerpująca fizycznie akcja. Spłonęła jedna hala. Pozostałe budynki oraz sprzęty, które znajdowały się na zewnątrz, udało się uratować. To była jedna z najtrudniejszych akcji, w której uczestniczyłem.
Czym się Pan interesuje poza strażą?
Lubię sport. Bardzo chętnie amatorsko gram w piłkę nożną. Z przyjemnością oglądam też mecze w telewizji – zwłaszcza wtedy, kiedy grają Polacy. Zawsze kibicuje naszej drużynie.
Zagłosuj na Damiana Macholę z OSP Nowe Czaple, gm. Stężyca - wyślij sms o treści och.20 na numer 72355 (koszt 2.46 zł z VAT)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?