Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czekał z narkotykami w krzakach, trafił do aresztu. Do dilerki wrócił zaraz po wyjściu z więzienia. Stanie przed sądem w warunkach recydywy

OPRAC.:
Stanisław Balicki
Stanisław Balicki
2 tygodnie cieszył się wolnością mężczyzna zatrzymany przez policjantów podczas próby transakcji narkotykowej. 29 latek, z reklamówką pełną środków odurzających i psychotropowych, w krzakach czekał najprawdopodobniej na swoich klientów. Został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Zgodnie z postanowieniem sądu mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.

Czekał z narkotykami w krzakach...2 tygodnie po wyjściu z więzienia

30 sierpnia w godzinach popołudniowych, na jednej z ulic w centrum Gdańska, policjanci z wydziału do walki z przestępczością pseudokibiców komendy wojewódzkiej obserwowali 29-latka, który czekał w krzakach najprawdopodobniej na swoich klientów. Mężczyzna był już znany mundurowym.

- W połowie sierpnia opuścił zakład karny, do którego trafił w związku popełnianiem przestępstw wbrew przepisom ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Od razu po odbyciu kary za posiadanie narkotyków, zatrzymany został z reklamówką, w której było blisko 800 porcji różnych środków odurzających i psychotropowych – informuje mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk z komendy wojewódzkiej policji.

Czarnorynkowa wartość zabezpieczonych przy mężczyźnie substancji to blisko 35 tys. zł. Zebrany przez funkcjonariuszy materiał dowodowy, w tym opinia z badań fizykochemicznych, pozwolił na przedstawienie mu zarzutu posiadania znacznej ilości środków odurzających. 29-latkowi z Gdańska, za czyn popełniony w warunkach powrotu do przestępstwa, grozić może kara do 15 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki