Nie dziwi więc fakt, że litewski szkoleniowiec podchodzi do inauguracji ostrożnie - nie lekceważy rywala, lecz odnosi się do niego z szacunkiem.
- Dla nas najważniejszy jest teraz pierwszy mecz z Siarką Tarnobrzeg, bo grając u siebie, ten zespół będzie szalenie niebezpieczny - przyznał na naszych łamach Adomaitis.
Tarnobrzeżanie, którzy w ekstraklasie utrzymali się, bo wykupili dziką kartę, wypadli bardzo dobrze w meczach sparingowych. Wygrali aż dziewięć z dwunastu, ale w wielu przypadkach grali z zespołami z niższej klasy rozgrywkowej.
Mimo wszystko Siarkę Jezioro stać na sprawienie niespodzianki, bo prosta taktyka, w której kluczowe role odgrywają Amerykanie, sprawdziła się już wielokrotnie w przeszłości.
Energa Czarni ciężko przepracowali okres przedsezonowy. W meczach kontrolnych słupszczanie wypadli naprawdę przyzwoicie, chociaż.
- Możemy grać jeszcze lepiej, wręcz musimy grać jeszcze lepiej. Wciąż popełniamy sporo drobnych błędów jako zespół, ale mamy pięć nowych twarzy, więc można powiedzieć, że jesteśmy nową drużyną. Potrzebujemy czasu - powiedział opiekun "Czarnych Panter".
W poprzednim sezonie brązowi medaliści dwukrotnie ograli klub z Podkarpacia. Ba, za drugim razem wręcz znokautowali rywala, triumfując aż 96:66.
Początek spotkania w Tarnobrzegu zaplanowano w sobotę o godz. 19.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?