MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czarni wygrali w Łodzi

Patryk Kurkowski
Energa Czarni Słupsk utrzymali się na fotelu lidera TBL. W Łodzi zagrali nieco ospale, ale w kluczowym momencie znokautowali rywala.

Mimo olbrzymiego ubytku potencjału ofensywnego gospodarze wcale nie przypominali pierwszoligowego zespołu, choć na papierze tak właśnie wyglądali. Beniaminek wszelkie braki nadrabiał postawą w defensywie. Obrona była znacznie bardziej szczelna niż w poprzednich meczach. Stąd też większe problemy słupszczan.

Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. Podopieczni Piotra Zycha długo maskowali swoje słabe strony, ale po przerwie utrzymać niezłej skuteczności już nie byli w stanie. Ich wydajność słabła tak drastycznie, że Energa Czarni bez trudu przypieczętowali triumf.

ŁKS Łódź - Energa Czarni Słupsk 61:83 (16:19, 20:18, 13:18, 12:28)

ŁKS: Kalinowski 11, Bartoszewicz 10, Dłuski 10, Trepka 7 (1), Sulima 7, Kenig 6 (1), Malesa 5 (1), Szczepaniak 5, Salamonik 0, Binkowski 0, Krajewski 0

Energa Czarni: Cesnauskis 17 (2), Weaver 16, Hinson 11 (1), Burrell 11, Białek 8, Kikowski 8, Leończyk 7, Roszyk 3, Przyborowski 2, Osiński 0, Długosz 0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki