Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarne jest czarne. Roger Ailes - amerykański idol Jacka Kurskiego

Dariusz Szreter
Dariusz Szreter
Główna zasada Fox News to: nie przejmujmy się tym, jak jest naprawdę, mówmy ludziom to, co chcą usłyszeć. Skąd my to znamy?

Kiedy w styczniu 2016 Jacek Kurski objął prezesurę telewizji publicznej i zaczął wprowadzać swoje porządki, oglądalność programów informacyjnych TVP wyraźnie spadła. Nic dziwnego, nachalność prezentowanej tam propagandy zniechęciła co bardziej rozgarniętych telewidzów. Nie spowodowało to bynajmniej modyfikacji treści na bardziej wyważone, ale zapowiedź zmiany… firmy mierzącej oglądalność. Mimo to program Holeckiej i spółki codziennie oglądają ponad dwa miliony Polaków, a ostatnio nawet ich trochę przybyło.

Kto wciąż nie może pojąć tego fenomenu, powinien obejrzeć serial HBO „Na cały głos”, o Rogerze Ailesie, twórcy kanału Fox News. Nie mają bowiem racji ci, którzy porównują Wiadomości TVP do Dziennika Telewizyjnego z czasów Gierka czy Jaruzelskiego. Tamto to rzeczywiście była tępa i prymitywna propaganda. Wzorem dla Kurskiego i jego ekipy jest właśnie Ailes (w serialu brawurowo odtwarzany przez Russela Crowe’a). Z Kurskim łączy go zresztą to, że dość swobodnie przemieszczał się między światem dziennikarstwa i polityki. Był doradcą m. in. Nixona i Reagana.

Ailes, tworząc nową stację (po tym jak wyrzucono go z CNBC za antysemicką wypowiedź), zrezygnował z konkurowania o widzów z innymi nadawcami. Łowił w swojej niszy, która okazała się na tyle rozległa, że z czasem osiągnął pozycję numer jeden w USA. Zamiast zabiegać o wielkomiejską elitę, zwrócił się do mieszkańców amerykańskiej prowincji - gorzej wykształconych, zdezorientowanych, konserwatywnych obyczajowo, takich, którzy zamiast analizować złożoność zjawisk, oczekują recept prostych jak budowa cepa. Albo Trump, którego Fox wylansował. Główna zasada to: nie przejmujmy się tym, jak jest naprawdę, mówmy ludziom to, co chcą usłyszeć. Miał Ailes przy tym za nic klasyczne reguły dziennikarstwa, takie jak wymóg oddania głosu obu stronom sporu. Jeśli Fox zapraszał kogoś z drugiej strony politycznej barykady, to tylko po to by prowadzący mógł przypuścić nań frotalny atak, co jakiś czas puszczjąc oko do widza: patrzcie jaki to ćwok! Wyraźne wskazanie wroga to kolejna żelazna reguła: najpierw zewnętrznego - po ataku 11 września, potem wewnętrznego - gdy w Białym Domu zasiadł czarnoskóry liberał.

Czyli Wiadomości TVP i TVP Info stosują sprawdzony patent. Tyle że Ailes robił ludziom wodę z mózgu za pieniądze Ruperta Murdocha, a Kurski za publiczne, czyli nasze. I to jest skandal większy niż loty Kuchcińskiego.

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki