Codziennik kulturalny - środa, 3 grudnia 2008 r.

Ciężkie brzmienia w Uchu

g. 19.00
Gdynia, klub Ucho, św. Piotra 2
Bilety: 30 zł.

Klub Ucho, choć kojarzy się głównie z rockiem niezależnym i muzyką punk, często ma coś do zaoferowania także fanom metalu. Właśnie tego typu wydarzenie będzie miało miejsce w środę - pod szyldem "Black Sun Tour 2008" wystąpią trzy najbardziej obiecujące nowe kapele metalowe w Polsce. Unsun, Black River i Votum mają szansę wkrótce dołączyć do Vadera i Behemotha, międzynarodowych sław rodem z naszego kraju. Dwa pierwsze mają zresztą coś wspólnego z legendarnymi już kolegami, bowiem liderem Unsun jest Mauser, były gitarzysta Vadera, a w składzie Black River grają m.in. Irion z Behemotha i Daray, który niegdyś współtworzył Vadera. Votum z kolei jest zespołem założonym przez muzyków bez tak mocnych referencji, za to konsekwentnie od pięciu lat budujących własną markę. Coś dla siebie znajdą fani różnych odmian ciężkich brzmień, bowiem inspiracje trzech grup są odmienne: Unsun najwięcej wspólnego ma z metalem symfonicznym, Votum progresywnym, a muzyka Black River zakorzeniona jest w stoner rocku.

Podróż do Peru

19.00
Sopot, Kawiarnia Bursztynowa, molo
Wstęp wolny.

W ramach spotkań multimedialnych "Bursztynowa Fregata" zaprezentowana zostanie trzecia i ostatnia część filmu Katarzyny Masin zatytułowanego "Archeologiczna podróż do Peru". Odcinek przedstawia najsłynniejsze starożytne miejsca Peru, jak znane na całym świecie Ma-chu Picchu oraz mniej popularne, jak starożytne uzdrowisko święte źródła w Tambo Machay. Podczas spotkania autorka pokaże także zdjęcia ze swojej tegorocznej podróży.

Grupa Laokoona

18.00
Gdańsk, scena Malarnia, Teatralna 2
Bilety: 20 i 30 zł

Sztuka "Grupa Laokoona" to komedia, w której autor gra konwencjami. Na scenie trzy pokolenia: dziadek, ojciec i córka, którzy wygłaszają zabawne monologi na temat wtórności przeżyć i niemożności odnalezienia pierwotnego oryginału. Bohaterowie przeprowadzają wiwisekcję kultury, którą nazywają kulturą surowców wtórnych, sam dramat zaś sztuką o kopii. Ta komedia na charakter tragikomiczny, przeradzając się w zabawę, pełną goryczy i drwiny.

Monologi waginy

19.00
Sopot, Scena Kameralna, Boh. Monte Cassino 55/57
Bilety: 20 i 30 zł.

Dowcipna sztuka Eve Ansler składa się z kilkunastu monologów, napisanych przez autorkę na bazie blisko dwustu wywiadów z kobietami różnych ras i orientacji seksualnych. Na podstawie tych zwierzeń Aldona Figura stworzyła spektakl, w którym opowieści wstrząsające przeplatają się z historiami zabawnymi, a często i wzruszającymi, budując tym samym wielobarwny obraz kobiecej seksualności.

Damage Control

20.00
Gdynia, Bohema Jazz Club, Waszyngtona 21
Bilety: 15-30 zł.

Założony przez skrzypka i kompozytora Adama Bałdycha kwartet Damage Control wystąpi ponownie w Gdyni. Muzyka formacji to połączenie akustycznego jazzu, rocka, orientu oraz fusion. Kompozycje każdego z czterech indywidualistów (obok Bałdycha zespół tworzą pianista Paweł Tomaszewski, basista Piotr Zaczek i perkusista Cezary Konrad) ukazują słuchaczom świat bardzo mocnych brzmień, jak również melancholijnych melodii.

Old Time Radio

20.00
Gdańsk, Kafe Delfin, Opata Jacka Rybińskiego 17
Bilety: 15 zł.

Grupa Old Time Radio powstała z inicjatywy Tomasza Garstkowiaka (śpiew, gitara), Magdy Szkudlarek (śpiew, instrumenty klawiszowe) i Piotra Salewskiego (śpiew, gitara basowa). W 2004 roku światło dzienne ujrzał debiutancki album formacji "Old Time Radio", który zawierał dziesięć klimatycznych, onirycznych utworów, w których główną rolę odgrywały subtelne gitarowe dźwięki, pulsująca linia basu i delikatne efekty elektroniczne, wzbogacone ciepłym, nostalgicznym śpiewem i chórkami. Nagrana dwa lata później płyta - "Downtown" - przyniosła muzykę bardziej dynamiczną i optymistyczną. Dwa tygodnie temu w sklepach pojawił się trzeci krążek Old Time Radio zatytułowany "Just Because We Were Wrong", a kompozycje na nim zawarte grupa zaprezentuje w Oliwie.

Ze sceny indie

20.00
Sopot, klub Papryka, Grunwaldzka 11
Bilety: 10 i 20 zł.

Narzekanie na słabą jakość polskiej niezależnej sceny rockowej stało się w ostatnich latach normą. Na szczęście zaczęły pojawiać się no-we zespoły nurtu indie, które wyróżniają się na krajowym rynku i poziomem grania, i indywidualnym przekazem zawartym w muzyce. Dwa z nich usłyszymy w Sopocie - bardziej znane i rozpoznawalne łódzkie Muchy oraz należących do odkryć kończącego się roku warszawskich Hatifnats. Muchy mają na swoim koncie dobrze przyjętą debiutancką płytę "Terroromans" i udany występ na Heineken Open'er w Gdyni.