Do chojnickiego sztabu przekazali 184,79 zł. Więcej, bo 650 zł zapłacił anonimowy chojniczanin za łosia popularnie zwanego Finiem.
Fino towarzyszy orkiestrze już od 12 lat. Ostatni rok spędził w chojnickiej firmie Mebilk. Organizatorzy, chcąc zachęcić do licytacji łosia, byli skłonni dorzucić nawet fotel, w który zasiadał na scenie.
Oprócz łosia licytowana też koszulki i kubki z logo WOŚP, a dwaj młodzi chojniczanie - Igor i Tobiasz przekazali drewnianego konika. Około godz.17 w chojnickim sztabie było prawie 18 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?