W środę tuż przed północą wybuchł pożar w kamienicy przy ul. Nad Borują.
Dach nad głową straciło siedem rodzin. Dwie osoby, z mieszkania gdzie najprawdopodobniej doszło do zaprószenia ognia, przebywają w stanie ciężkim w bytowskim szpitalu.
- Uratował nas kierowca przejeżdżającego samochodu ciężarowego, który zaczął trąbić jak oszalały. Obudziła się moja córka i zaczęła krzyczeć, że się palimy. Wyskoczyłem z domu budzić sąsiadów. Na szczęście, większość udało się uratować - opowiadają mieszkańcy budynku przy ulicy Nad Borują 7.
- W tej kamienicy mieszkało siedem rodzin. Jedynie dwie osoby trafiły do szpitala nieprzytomne- wyjaśnia Stefan Pituch, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Bytowie.
Strażacy gasili pożar do 6.00 . W akcji brało udział 50 strażaków z terenu powiatu bytowskiego. Ściągnięto także podnośnik ze słupskiej jednostki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?