Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowlańcy nie posprzątali po sobie dróg. Gdańska straż miejska wypisała im mandaty

Andrzej Kowalski
Andrzej Kowalski
Budowlańcy nie posprzątali po sobie dróg. Gdańska straż miejska wypisała im mandaty
Budowlańcy nie posprzątali po sobie dróg. Gdańska straż miejska wypisała im mandaty Piotr Hukalo
Wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, ale prace budowlane wcale nie upoważniają do zanieczyszczania dróg publicznych. Inwestycje często ważne i potrzebne muszą jednak być dobrze zorganizowane, a pracownicy muszą pilnować, by po sobie posprzątać. W przeciwnym razie - tak jak w przypadku placów budowy w rejonie ulic Kazimierza Wielkiego, Czerskiej i Kampinoskiej - posypią się mandaty.

Kontrole na budowach w Gdańsku

Zabłocone drogi to codzienność, którą być nie powinna. Dla mieszkańców miast, które są wypełnione placami budowy, jest to często uciążliwe. Pracownicy budowy mają jednak obowiązek sprzątania po sobie zwłaszcza na drogach publicznych. Mówi o tym art. 91 Kodeksu Wykroczeń:

Kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.

ZOBACZ TAKŻE: Łatanie dziur w Gdańsku to już "tradycja". Łatanie, czy remont nawierzchni, co lepsze?

Mówi o tym również art. 101 Kodeksu Wykroczeń:

Kto uchyla się od obowiązku oczyszczania i usuwania z odcinków dróg publicznych o twardej nawierzchni, przechodzących przez obszary o zabudowie ciągłej lub skupionej poza miastami i osiedlami, błota, kurzu, śniegu lub lodu, podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.

Przekonali się o tym pracownicy placów budowlanych w rejonie ulic Kazimierza Wielkiego, Czerskiej i Kampinoskiej w Gdańsku. Miejsca te odwiedzili strażnicy miejscy, którzy wcale nie wahali się podczas wystawiania mandatów.

Cztery mandaty za zanieczyszczanie dróg

Kontrole przeprowadzone zostały w dniach 31 stycznia i 1 lutego. Strażnicy miejscy z Referatu VI wspólnie z pracownikiem Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni odwiedzili kilka miejsc, aby sprawdzić czystość okolicznych jezdni.

ZOBACZ TAKŻE: Prawnicy urzędu wojewódzkiego analizują wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego dotyczący sporu o działkę na Westerplatte

Posypały się również mandaty. Kontrole wykazały nieprawidłowości w zakresie czystości. Kiedy strażnicy pytali kierowników budowy o przyczyny zaniedbań, odpowiedzią najczęściej był brak odpowiedniego sprzętu, awaria maszyny sprzątającej i skupienie na terminach budowy.

Straż miejska wypisała cztery mandaty. Funkcjonariusze apelowali jednocześnie do inwestorów i wykonawców budowlanych, aby dbali o czystość dróg i stosowali się do obowiązujących przepisów.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki