MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bobo na piątek. Bogusław Kaczmarek: Wielkie rzeczy tworzą ludzie [FELIETON]

Bogusław Kaczmarek
Tomasz Bolt/Polskapresse
Lechia to klub na stałe wpisany w historię, tradycję i tożsamość pomorskiego sportu. Historię tej gdańskiej drużyny w swojej prawie 70-letniej działalności tworzyli wspaniali ludzie. Byli to działacze, trenerzy, piłkarze, samorządowcy, politycy, dziennikarze, lokalni sponsorzy i również, co warto zaznaczyć, niezliczone rzesze wiernych kibiców piłkarskich.

Przez stary, kultowy dziś, stadion Lechii usytuowany przy ul. Traugutta we Wrzeszczu przewijały się kolejne roczniki wspaniałych piłkarzy. Wszyscy wspominają pokolenie trzeciej drużyny polskiej ekstraklasy. Rogocz, Korynt czy bracia Gronowscy to nazwiska, które znał wówczas każdy. To na tym stadionie objawiły się talenty Burzyńskiego, Puszkarza, Głowni, Gładysza, Jastrzębowskiego, Słabika czy Tomka Korynta. To również późniejsze czasy drużyny trenera Jurka Jastrzębowskiego, zdobywcy Pucharu Polski i awansu z III ligi do ekstraklasy. Przez ostatnie cztery dekady wśród biało-zielonych grało wielu bardzo dobrych zawodników, późniejszych reprezentantów Polski. To ze szkoleniowego gniazda Lechii odchodzili kolejni piłkarze, zdobywając w innych klubach mistrzostwa i krajowe puchary. Wielu z nich dostąpiło zaszczytu gry w pierwszej reprezentacji kraju.

Lechia to również skarbnica piłkarskich talentów trenerskich. To na stadionie przy Traugutta pracowali, zdobywając trenerskie ostrogi, późniejsi szkoleniowcy różnych reprezentacji Polski. Wszystkim są znane nazwiska śp. Ryszarda Kuleszy, Wojciecha Łazarka, Michała Globisza i Józka Gładysza. Z Lechią przez lata utożsamiało się także wiele ważnych dla Pomorza i Polski osób takich jak: Lech Wałęsa, Donald Tusk, bracia Rybiccy, Jan Krzysztof Bielecki, Maciej Płażyński, Jacek Kurski czy budowniczy PGE Areny i były wiceprezes gdańskiego klubu Ryszard Trykosko.

Przez lata z biało-zielonymi byli też związani wybitni polscy dziennikarze: Jerzy Gebert, Albert Gochniewski czy Tomek Wołek. Lechia to również wiarygodni sponsorzy na czele ze sponsorem strategicznym Grupą Lotos. Kontynuując wątek ważnych podmiotów i ludzi, nie można zapomnieć o wspierającym klub przez lata i mocno zaangażowanym samorządzie terytorialnym, z prezydentem Gdańska Pawłem Adamowiczem na czele. Również wierni kibice gdańskiej drużyny stanowią integralną wartość dodaną, na stałe wpisaną w historię biało-zielonych.

Wszystkie te wymienione elementy składowe powinny stanowić olbrzymi potencjał, który w najbliższej przyszłości należałoby skutecznie wykorzystać, lecz czy się tak stanie?

Wykupienie klubu przez nowy układ właścicielski Franza-Josefa Wernze dawało taką nadzieję. Jednak wypadałoby nadmienić, że najbardziej mądry projekt zawierający właściwą filozofię i konstruktywną strategię działania, a w konsekwencji skuteczną realizację zamierzonych celów bez ludzi o odpowiednich kwalifikacjach i jakości zarządzania, może okazać się zlepkiem nic nieznaczących haseł. Od kiedy Fenicjanie wymyślili pieniądze, wydawać by się mogło, że to one powinny odgrywać decydującą rolę w życiu. Nic bardziej mylnego, zawsze najważniejsi są ludzie, ich pasja i kwalifikacje. Jednym słowem - to ludzie tworzą wielkie rzeczy i myślę, że takich dzisiaj potrzebuje Lechia.

Bogusław Kaczmarek

Szukasz więcej sportowych emocji?

POLUB NAS NA FACEBOOKU!">POLUB NAS NA FACEBOOKU!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki