Poseł Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Kaczmarek, znany także jako "agent Tomek", złożył zawiadomienie do Prokuratora Generalnego, który przekazał sprawę gdańskiej Prokuraturze Apelacyjnej, a ta - prokuraturze w Wejherowie.
- Postępowanie umorzono z uwagi na brak znamion przestępstwa - tłumaczy Dariusz Witek-Pogorzelski, prokurator rejonowy w Wejherowie.
- Niezależnie od okoliczności, iż w niniejszej sprawie nie miało miejsca niedopełnienie obowiązków przez Prezydenta Miasta Sopotu wskazać należy, iż nie znalazły również potwierdzenia zarzuty dotyczące działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego, a tym bardziej wyrządzenia znacznej szkody majątkowej - napisano w uzasadnieniu.
Według prezydenta Sopotu sprawa miała charakter polityczny.
- To nie pierwsze w ostatnich latach doniesienie na mnie i próba walki politycznej poprzez prokuraturę. Poseł PiS, pomimo swej natury pracownika tajnych służb, nie powinien próbować wykorzystywać prokuratury do partykularnych interesów politycznych - mówi prezydent Jacek Karnowski.
Więcej na sopot.naszemiasto.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?