Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupowe zwolnienia w GE Money

Jacek Klein
Pracowników GE Money Banku dotkną zbiorowe zwolnienia. Do końca sierpnia pracę straci 846 pracowników spośród 4735 zatrudnionych w całym kraju. Ilu straci pracę na Pomorzu, nie wiadomo.

W gdańskiej centrali zatrudnionych jest jednak większość pracowników. - W Gdańsku pracuje łącznie 2,5 tys. osób - poinformowała Aleksandra Kwiatkowska, rzecznik prasowy GE Money Banku. Zwolnienia podyktowane są koniecznością cięcia kosztów funkcjonowania.

- Nowa sytuacja makroekonomiczna stworzyła dla GE Money Banku odmienne niż wcześniej warunki działania. Już w czwartym kwartale 2008 roku bank odpowiednio dostosował podejście do zarządzania ryzykiem oraz cele biznesowe. Sytuacja makroekonomiczna nie pozostaje bez wpływu również na plan działania banku na ten rok. Aby utrzymać biznes w dobrej kondycji, ochronić go przed wpływem niekorzystnych warunków rynkowych i osiągnąć zakładane cele biznesowe, konieczne jest dostosowanie działalności banku do nowych warunków. W związku z tym zarząd banku podjął uchwałę o zamiarze przeprowadzenia zwolnienia grupowego i rozpoczął proces negocjacji ze związkiem zawodowym - głosi komunikat banku.

Oszczędności dotyczą nie tylko redukcji zatrudnienia, ale wszystkich obszarów działania banku. Ich celem jest obniżenie bieżących kosztów działania banku o 10-12 proc. w porównaniu do ubiegłego roku.
- Bank koncentruje się obecnie z jednej strony na zapewnieniu optymalnego zarządzania ryzykiem i oszczędnościach, z drugiej jednak nadal stawia na rozwój - powiedział David Kay, prezes zarządu.
Pomimo oszczędności bank planuje zwiększyć liczbę udzielanych kredytów gotówkowych i wydawanych kart kredytowych.

GE Money to nie jedyny bank, który zamierza rozstać się z częścią pracowników. Zwolnienie 580 osób zapowiedział bank BPH, który jest w trakcie przeprowadzania fuzji z GE Money. Około 500 osób odejdzie natomiast z Kredyt Banku, a do 300 zatrudnionych może stracić posady w BRE Banku. W PKO BP pracę stracą 1722 osoby, czyli około jeden pracownik z każdego z 1500 oddziałów. Nawet z Narodowego Banku Polskiego zwolnionych ma zostać 34o osób.

W ubiegłym roku sektor bankowy zatrudnił 14 tys. nowych pracowników. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku sytuacja się diametralnie zmieniła i liczba zwolnionych będzie wyższa niż zatrudnionych w ubiegłym roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki