Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bałtyk: WWF Polska krytykuje inwestycje w ochronę brzegu morskiego

Hubert Bierndgarski
Sztormy niszczą nadmorskie plaże w okolicach Ustki
Sztormy niszczą nadmorskie plaże w okolicach Ustki Hubert Biendgarski
Zdaniem ekologów z WWF Polska nieprzemyślane interwencje w naturalne umocnienia brzegowe mogą doprowadzić w przyszłości do większych zniszczeń. Przedstawiciele Urzędów Morskich, którzy prowadzą te inwestycje zapewniają, że każda z nich jest dokładnie analizowana pod kątem wpływu na środowisko naturalne.

Na zlecenie WWF Polska przygotowano specjalny raport, który miał ocenić działania rządowego programu pod nazwą "Ochrona brzegu morskiego", na realizację którego zaplanowano prawie miliard złotych.

- Ochrona brzegów jest realizowana na kilka sposobów - tłumaczy Marta Kalinowska z WWF Polska. - Z jednej strony są to różnego rodzaju konstrukcje od ostróg i progów podwodnych, poprzez falochrony, po opaski i gabiony, a budulcem jest beton, stal i kamień. Z drugiej prowadzona jest ochrona biotechniczna, m. in. utrwalanie powierzchni wydm i dosypywanie piasku. Niestety, jak dowodzi nasz raport, przy obu rodzajach działań nie analizuje się wpływu, jaki będzie miała taka inwestycja na inne odcinki wybrzeża. Na ogół dzieje się bowiem tak, że brzeg sztucznie umocniony w jednym miejscu, zatrzymuje transport piasku wzdłuż brzegu, co powoduje silne niszczenie wybrzeża na odcinku sąsiednim.

Raport WWF Polska wskazuje na przykład poligon w Wicku Morskim. Jego obszar nie wymaga ochrony przed morzem, jednak wbrew temu forsuje się wizję przekształcenia brzegu na długości 4,5 kilometrów, co z kolei wpłynie negatywnie na erozję brzegów w Ustce i Jarosławcu. Kolejny przykład to odcinek w rejonie Jastrzębiej Góry. Po umocnieniu klifu obok nastąpił zanik plaży, co zmusiło do przywożenia piasku ciężarówkami w okresie letnim. Następnie było prowadzone sztuczne zasilanie piaskiem od strony morza. Budowla okazała się nietrwała, bo szybko doszło do rozerwania konstrukcji z siatki i wysypywania kamieni na brzeg.

Tomasz Bobin, dyrektor Urzędu Morskiego w Słupsku nie zgadza się z tezami raportu. Jego zdaniem ekolodzy nie do końca odrobili lekcje.

- Każdy nasz projekt związany z ochroną brzegu morskiego jest przed uruchomieniem dokładnie konsultowany z ekologami i specjalistami - wyjaśnia Bobin - Bez takich uzgodnień, a tym bardziej w przypadku gdyby inwestycja zagrażała środowisku, nikt by nie wyraził zgody na prace. Naszym zadaniem jest właśnie ochrona brzegu morskiego. Bez tych działań wiele portów nie mogłoby już funkcjonować. Niestety ekolodzy w czasie pisania raportu nie rozmawiali z nami i nie zapoznali się z naszymi argumentami.

Obecnie na całym wybrzeży prowadzonych jest kilka inwestycji związanych z ochroną brzegu morskiego. Ich koszt to ponad 300 mln zł. Kolejne inwestycje jak na przykład w Ustce, Rowach i Łebie czekają na finansowanie.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki