- Mam jednak mieszane uczucia po tym meczu - przyznał Małkowski po meczu na oficjalnej stronie Lechii. - Z jednej strony cieszy mnie mój udany występ i to, że w kilku trudnych sytuacjach udało mi się wybronić piłkę. Z drugiej strony jestem jednak zły, że straciliśmy dwa punkty i bramkę w doliczonym czasie gry. Z mojej perspektywy było duże zamieszanie na 16 metrze. Przesuwałem się w lewą stronę, a przy strzale Akahoshiego noga mi została i nie byłem w stanie wybronić już też piłki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?