Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wejherowski szpital ma zostać spółką do końca 2013 roku

Joanna Kielas
Przed taką komercjalizacją szpitala broni się Zaspa. Czy słusznie?
Przed taką komercjalizacją szpitala broni się Zaspa. Czy słusznie? P.Świderski/ archiwum DB
Jest już zgoda Zarządu Województwa Pomorskiego na szybką komercjalizację i przekształcenie szpitala w Wejherowie w spółkę. Czy pracownicy będą mieli gwarancję pracy - pytają związki zawodowe.

W październiku Sejmik Województwa Pomorskiego podejmie decyzję o przekształceniu.

- Aby uzyskać dotację z budżetu państwa na pokrycie zobowiązań wymagalnych placówki (a to prawie 5 mln zł), przekształcenie musi nastąpić do końca tego roku - tłumaczą przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego, który jest właścicielem szpitala.
W zeszłym tygodniu na spotkanie z załogą przyjechała do Wejherowa wicemarszałek województwa Hanna Zych-Cisoń, przedstawiając pracownikom planowany przebieg wydarzeń.

- Komercjalizacja nie spowoduje pogorszenia sytuacji pracowników szpitala, gdyż zgodnie z Ustawą o działalności leczniczej z mocy prawa staną się oni pracownikami spółki na dotychczasowych zasadach z zachowaniem warunków pracy i płacy - tłumaczy Hanna Zych-Cisoń. - Również pacjenci nie odczują efektu samego przekształcenia. Świadczenia udzielane będą, jak dawniej, w tym samym zakresie. Szpital dalej będzie realizował obecny kontrakt z NFZ. W dalszej perspektywie zarząd spółki będzie podejmował działania zmierzające do poprawy finansów szpitala i jakości udzielanych świadczeń.
Sprawę na bieżąco śledzą związki zawodowe.

- Jesteśmy dopiero po pierwszym spotkaniu w tej sprawie, ale przekształcenia posuwają się wielkimi krokami, bo szpital ma być spółką do końca tego roku, czyli za 3 miesiące - komentuje Krystyna Dębkowska, szefowa związku zawodowego pielęgniarek w wejherowskim szpitalu. - To było ogólne spotkanie, pani marszałek przekonywała, uspokajała, że komercjalizacja nie oznacza od razu zwolnień dla personelu. My jednak będziemy dążyć do podpisania porozumienia między pracodawcą a związkami zawodowymi, dotyczącymi gwarancji pracowniczych na jakiś dalszy okres czasu. Bo na samym etapie przekształcania zapewniono nas, że nie będzie uszczuplania załogi, ale potem? Spółka będzie musiała się samofinansować, będzie działała w oparciu o ten sam kontrakt z NFZ, więc gdzieś będą musiały zaistnieć oszczędności.

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki