Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomorze: Rodzice nie chcą posyłać sześciolatków do szkoły. Dlaczego?

Anna Mizera-Nowicka
Tomasz Jodłowski
W tym roku w Gdańsku tylko co czwarty 6-latek rozpoczął naukę w klasie pierwszej. Jeszcze mniej jest ich w Słupsku (20 proc.), Tczewie (prawie 15 proc.) czy Malborku (16 proc.). Samorządowcy wskazują, że częściowo winę za tę sytuację ponosi Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Do pierwszej klasy poszło mniej 6-latków niż rok temu. Mimo że większość rodziców woli swoje pociechy zostawić w zerówce, Sejm przyjął ostatnio tzw. ustawę sześciolatkową. Oznacza ona obowiązek szkolny dla połowy 6-latków z rocznika 2008 już we wrześniu 2014 r.

W tym roku w Gdańsku co czwarty 6-latek rozpoczął naukę w klasie pierwszej. Jeszcze mniej jest ich w Słupsku (20 proc.), Tczewie (prawie 15 proc.) czy Malborku (16 proc.).

Samorządowcy wskazują, że częściowo winę za tę sytuację ponosi Ministerstwo Edukacji Narodowej.

- Do rodziców zaczęły napływać sprzeczne informacje o gotowości psychicznej i emocjonalnej dziecka. Na pewno nie pomogła też niekonsekwentna polityka MEN, które zmieniało termin wprowadzenia ustawy - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni.
Tymczasem gdańska Solidarność alarmuje, że jeśli ustawa wejdzie w życie, za rok wielu uczniów czeka nauka na dwie zmiany i pękające w szwach szkoły. Będzie też brakowało nauczycieli, których dziś się zwalnia(...)

Takie rozwiązanie może nie spodobać się wielu rodzicom. Dziś bowiem to oni decydują, czy ich pociecha w tym wieku będzie się uczyła w pierwszej klasie czy w zerówce. Na Pomorzu z roku na rok rośnie liczba rodziców, którzy decydują się swoje dzieci zostawić w zerówkach, nawet jeśli w ten sposób skazują je na dwukrotne realizowanie tego samego programu.

- W Gdańsku jest mniej rodziców 6-latków, którzy uznali, że poślą je do pierwszej klasy. Taką decyzję podjęło 25 proc. z nich, czyli 4 proc. mniej niż w ubiegłym roku - mówi Ewa Kamińska, wiceprezydent Gdańska.

Podobnie sytuacja wygląda w Słupsku. Dziś w pierwszej klasie uczy się co piąty 6-latek, choć rok temu program na tym poziomie realizował co czwarty. Procentowo mniej 6-latków w pierwszej klasie jest też w Tczewie (dziś 14,5 proc., rok temu prawie 17 proc.), w Malborku czy Sopocie.

Urzędnicy z miejskich wydziałów edukacji podkreślają, że niechęć rodziców do szkół wynika z zamieszania w mediach oraz niezdecydowania ministerstwa, które wielokrotnie przesuwało termin wejścia w życie nowych przepisów.

- Dziś do pierwszej klasy poszło szacunkowo ok. 750 6-latków. Dwa lata temu prawie tysiąc. Sądzę, że ma na to wpływ niekonsekwentna polityka MEN - mówi wiceprezydent Gdyni, Ewa Łowkiel. - Co do obaw rodziców, czy szkoły są przygotowane, w Gdyni mamy placówki, które mają świetne warunki - osobne wejścia, świetlice itp. Są i takie, gdzie wygląda to inaczej.

Sami nauczyciele przyznają, że prowadzenie klasy, w której są dwa roczniki, bywa dla nich prawdziwą udręką. - Młodsze dzieci czasem bardzo spowalniają pracę, przez co te starsze się nudzą. Trzeba stawać na głowie, by jakoś temu podołać - przyznaje nauczycielka z Lęborka (nazwisko do wiadomości redakcji). Ale jak podkreślają psycholodzy, najgorsze problemy dopiero nastąpią... - W większości szkoły i nauczyciele są przygotowani na przyjęcie 6-latka. W systemie zintegrowanym [klasy 1-3 - przyp. red.] takie dziecko funkcjonuje dobrze. Coraz częściej z problemami trafiają do nas uczniowie klas czwartych, którzy wcześniej poszli do szkoły - mówi dr Urszula Sajewicz-Radtke, psycholog SWPS. - Podczas tworzenia reformy zabrakło rozwiązań dla klas wyższych.

Czy szkoły będą pracować na dwie zmiany? CZYTAJ rozmowę z Wojciechem Książkiem, przewodniczącym Sekcji Oświaty w gdańskiej Solidarności na gdansk.naszemiasto.pl

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki