- Po tym meczu powiem tak - piłka na pewno uczy pokory. Na boisku nie grają pieniądze i wypchane konta, ale zawodnicy. Nie zamierzam krytykować swoich graczy. Biorę tę porażkę na siebie. Być może zaryzykowałem dziś zbyt mocno, wystawiając trzeciego napastnika - powiedział po meczu Paweł Sikora.
Opiekun żółto-niebieskich przyznał też, że nie chce ganić swoich zawodników. Nie oznacza to jednak, że po tym meczu nie wyciągnie wniosków.
- Nie zamierzam tutaj na gorąco oceniać moich zawodników. Zrobię to w szatni, na spokojnie - tłumaczy trener Sikora.
- Nie mamy wielkich gwiazd w zespole, więc każda formacja musi ze sobą dobrze współpracować. Jeśli tak nie będzie, takie wyniki mogą się niestety powtarzać - kontynuuje trener gdyńskiego klubu.
Trener Sikora zwrócił się również bezpośrednio do kibiców.
- Wypada mi przeprosić kibiców za to, że oglądali dziś tak nieskuteczny zespół. Cieszę się, że na nas nie gwizdali, a do samego końca nas wspierali. Gwarantuję ze swojej strony, że zarówno ja, jak i zawodnicy zrobimy wszystko, by wyciągnąć wnioski. Nie chcę by ta sytuacja się powtórzyła - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
