Rola pierwszego asystenta należeć będzie do Piotra Grabana, który w ubiegłym sezonie pomagał Adamowi Grabowskiemu. W sztabie szkoleniowym zobaczymy też Tomasza Wasilkowskiego.
- W tym sezonie pracować będziemy z dwoma asystentami, ponieważ jeden z nich dedykowany będzie tylko rozgrywającej - wyjaśnia kształt obecnego sztabu szkoleniowego Buijs.
- Podczas meczów jeden z nich będzie przyglądał się głównie temu elementowi, dzięki czemu podczas przerw będzie mógł wszystkie uwagi pozostałych członków sztabu kierować wyłącznie do niej - kontynuuje opiekun Atomówek.
Wasilkowski nie miał jeszcze okazji pracować w Sopocie. Wcześniej trener ten zajmował się szkoleniem młodzieży w Płomieniu Sosnowiec oraz we francuskim Noyelles Sous Lens.
Wasilkowski ma co prawda pracować jedynie z rozgrywającymi, jednak nie oznacza to, że pierwszy szkoleniowiec nie będzie stosował uwag do swoich podopiecznych na tej pozycji.
- Będę obserwował cały zespół, a w razie uwag do rozgrywającej, będę je również przekazywał sam, pozostając w ścisłym kontakcie z asystentami. Jest to jednak bardzo strategiczny element siatkówki, wymagający poświęcenia mnóstwa uwagi w połączeniu z pracą, jaką wykonuje w trakcie meczów również statystyk - zapewnia Holender.
Rolę statystyka w Atomie Treflu pełnić będzie Piotr Matela. Z drużyną pozostaną także fizjoterapeuta dr Aleksander Bielecki, masażysta Dariusz Klosa oraz Mirosław Cygan, trener przygotowania fizycznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?