Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mario Maloca, piłkarz Lechii: Czerwona kartka nas rozluźniła

Paweł Stankiewicz, Zabrze
Fot. Karolina Misztal
Mario Maloca, obrońca Lechii Gdańsk, nie krył rozczarowania wynikiem, po zremisowanym meczu biało-zielonych z Górnikiem w Zabrzu.

- Graliśmy naprawdę dobre spotkanie. Górnik stworzył sobie tylko jedną sytuację, którą zamienił na bramkę. Uważam, że straciliśmy dwa punkty. Powinniśmy wygrać ten mecz i pozostać w górnej "ósemce", a teraz nasza sytuacja się skomplikowała i oprócz koncentrowania się na swojej grze musimy patrzeć na wyniki innych drużyn - powiedział środkowy obrońca biało-zielonych.

Zdaniem Chorwata czerwona kartka dla Romana Gergela uśpiła czujność biało-zielonych, którzy cały mecz mieli pod kontrolą i na nic nie pozwalali rywalom.

- Wydaje mi się, że po czerwonej kartce pojawiła się w naszych głowach myśl, że teraz już na pewno wygramy to spotkanie. Trochę nas to rozluźniło. Popełniliśmy jeden błąd, który miał swoje katastrofalne skutki - przyznał Maloca.

Przed Lechią mecz w Gdańsku z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Już nie ma czasu na pomyłki, bo biało-zieloni są dwa punkty za czołową "ósemką", a do końca zasadniczej części sezonu pozostały już tylko trzy kolejki ligowe.

- W meczach u siebie gramy bardzo dobrze. Zdobywamy też wiele bramek, ale nie tylko w najbliższą niedzielę musimy zwyciężyć. Naszym celem jest komplet punktów w każdym kolejnym meczu kończącym rundę zasadniczą i liczyć na to, że inne drużyny potkną się w swoich spotkaniach. Głęboko wierzę w to, że po 30 kolejce będziemy w finałowej "ósemce" - zakończył Maloca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki