Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gruźlica nie jest chorobą przeszłości. Nadal wykrywa się przypadki zarażeń

Piotr Piesik
U jednego z pracowników Szpitala Polskiego w Sztumie wykryto w tym roku gruźlicę. Natychmiast został poddany leczeniu, wszystkie osoby mające z nim styczność przeszły badania kontrolne. Na szczęście chory nie zdążył nikogo zarazić.

W ubiegłym roku wielu mieszkańców gminy Mikołajki Pomorskie w powiecie sztumskim żądało od lekarzy rodzinnych kierowania na badania po tym, jak zaawansowaną gruźlicę wykryto u młodej dziewczyny, uczennicy jednej z mikołajskich szkół. To wcale nie wszystkie przypadki zachorowań u osób stale przebywających w dużych skupiskach ludzi. Pokazują, że gruźlica, choroba kojarząca się powszechnie z niedostatkiem i biedą, szeroko występująca zwłaszcza w latach powojennych, wcale nie znikła. Co gorsza, jest wykrywana całkiem przypadkowo.

- Potwierdzam, gruźlica może dopaść każdego - mówi Bogdan Lamparski, lekarz pulmonolog, ordynator oddziału leczenia gruźlicy szpitala w Prabutach, zajmujący się leczeniem cierpiących na tę chorobę od ponad czterdziestu lat. - Choroba nie wybiera, na domiar złego bardzo długo nie boli, człowiek nie zdaje sobie sprawy, że jest chory. Nie leczy się i zakaża innych.

W powiecie sztumskim, liczącym niewiele ponad 40 tysięcy mieszkańców, zanotowano w ubiegłym roku 14 przypadków gruźlicy, do końca maja tego roku - już 9 kolejnych. Andrzej Bielawski, powiatowy inspektor sanitarny uspokaja, że region nie odstaje pod tym względem od całego kraju, na pewno nie należy popadać w panikę. Jednak problem istnieje.
Bogdan Lamparski podkreśla, że gruźlicę można wyleczyć, chociaż terapia jest dość uciążliwa i długotrwała. Najważniejsze - jak w przypadku wielu innych schorzeń - to szybkie wykrycie. A z tym jest kłopot.

- Gruźlicę powinni wykrywać lekarze pierwszego kontaktu, a jak to mają zrobić? - retorycznie pyta pulmonolog. - Najskuteczniejsze były rentgenowskie badania małoobrazkowe klatki piersiowej, tym bardziej, że prawie dziewięć na dziesięć przypadków gruźlicy ma postać płucną.

To kolejny z wielu paradoksów współczesnej medycyny - jeszcze kilka lat temu, kiedy prowadzono prześwietlenia klatki piersiowej, oprócz gruźlicy wykrywano sporo innych schorzeń, bowiem nawet małoobrazkowe zdjęcie pozwalało stwierdzić, że coś niedobrego dzieje się w organizmie. Teraz gruźlica wychodzi na jaw najczęściej przy okazji badań zlecanych pod kątem innych chorób.

Zdaniem Bogdana Lamparskiego najlepszą formą profilaktyki byłby powrót do małoobrazkowych prześwietleń.

- To jest możliwe, wystąpiliśmy z propozycją zakupienia przez powiaty powiślańskie ambulansu rentgenowskiego, który podjąłby realizację badań profilaktycznych pod kątem gruźlicy - informuje Elżbieta Madeja, dyrektor Szpitala Polskiego w Sztumie. - Taki jeden ambulans wystarczyłby dla całego Powiśla, w razie potrzeby można byłoby go skierować też do innych powiatów. Nie potrzeba do tego kontraktu z NFZ, samorządy mogłyby skorzystać z licznych programów prozdrowotnych i środków pomocowych.

Szpital już podjął rozeznanie na rynku używanego sprzętu medycznego, gdzie rzeczony ambulans można nabyć na korzystnych warunkach. Samorząd powiatu zaczyna rozmowy z innymi powiatami na temat jego zakupu.

- Chociaż powiat wydzierżawił sztumski szpital spółce Szpitale Polskie, nikt nie zdjął z nas obowiązku dbania o opiekę zdrowotną mieszkańców - stwierdził Wojciech Cymerys, starosta sztumski. - Możemy wziąć udział w każdym rozsądnym projekcie, na razie zbieramy niezbędne informacje.

Mobilny ambulans rentgenowski powinien w pierwszej kolejności trafić do grup ryzyka, bo i takie istnieją, pod kątem gruźlicy. To ludzie bezdomni, pozostający poza opieką lekarską, to pensjonariusze domów opieki, ludzie starsi, o słabszej kondycji, za to żyjący blisko siebie, co umożliwia przenoszenie się prątków gruźlicy. Zagrożenie chorobą występuje też w zakładach karnych.

W Polsce liczba zachorowań na gruźlicę wynosi 20 na 100 tysięcy ludzi. W Czechach 4, w krajach skandynawskich tylko 1.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki