Ustka: Niewybuch na plaży zachodniej? Saperzy zakończyli akcję

Aktualizacja godz. 14
Nie znaleziono żadnego niebezpiecznego przedmiotu na plaży zachodniej w Ustce. Zdaniem jednego z wczasowiczów przedmiot przypominający pocisk znajdował się pod wodą kilka metrów od brzegu. Saperzy po kilku godzinach poszukiwań zakończyli akcję. Policjanci apelują jednak, aby w przypadku takich znalezisk nie ruszać samemu przedmiotów tylko wezwać policjantów.
- Saperom nie udało się nic znaleźć we wskazanym przez wczasowicza miejscu - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Wiemy jednak, że morze przez cały czas pracuje i możliwe, że po tych kilkunastu godzinach przedmiot po prostu został zasypany przez piasek. Prosimy jednak, aby w przypadku takich znalezisk natychmiast wołać policję.

Aktualizacja godz. 12.45
- Przedmiot został znaleziony w czwartek wieczorem przez jednego z kąpiących się w tym miejscu wczasowiczów - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Jego zdaniem wyglądało to jak część pocisku, lub innego elementu uzbrojenia wojskowego. Niestety obecnie przedmiot jest niewidoczny, dlatego czekamy na wojskowych nurków. Teren jest zabezpieczony. Jest to niestrzeżona plaża oddalona prawie od trzy kilometry od główek usteckiego portu więc wczasowiczów jest tu niewielu.

Policjanci nie wiedzą jeszcze czy może być to niewybuch z czasów II Wojny Światowej, czy też część wojskowego uzbrojenia. Jest to możliwe, że w pobliżu znajduje się Centralny Poligon Sił Powietrznych na którym często odbywają się strzelania do celów powietrznych.

Ustka ma w ostatnim czasie pecha do różnego rodzaju min i niewybuchów. W kwietniu znaleziono w porcie morskim aż trzy bomby głębinowe. Zagrożenie było na tyle duże, że ewakuowano wtedy część mieszkańców wschodniej części miasta. Niewybuch znaleziono również w zachodniej części portu w czasie budowy magazynu na terenie Aukcji Rybnej.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND