Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy wice-Nowak

Piotr Dwojacki, felietonista
Piotr Dwojacki
Piotr Dwojacki
Najpóźniej za miesiąc będziemy wiedzieć, kto będzie nowym wiceministrem odpowiedzialnym za gospodarkę morską i żeglugę śródlądową. Oczekiwania są duże. Bowiem dla wielu spraw, choćby dla Wisły, ostatnich kilka lat to czas zmarnowany.

Czy na pewno oczekiwania są duże? Może mi się tylko tak wydaje, często bowiem spotykam się z niewiarą, by obecny rząd był w stanie namówić do objęcia tej funkcji kogoś sensownego. Ja jednak spróbuję powróżyć z fusów. Kogo min. Nowak może chcieć widzieć na stanowisku swojego "morsko-rzecznego" zastępcy? Kogo może chcieć premier?

Klasyczny biurokrata - zupełnie intuicyjnie to mój typ numer jeden. Osoba, która będzie troskliwie dbać o to, by wykonywane były wszystkie procedury. Oraz by dobrze uzasadniać (językiem prawa, oczywiście) wszystkie odpowiedzi "odmownie" padające w reakcji na postulaty środowisk żeglugi. "W świetle obowiązujących przepisów..." - czytam oczami wyobraźni i widzę rzędy tytułów, paragrafów udowadniających, że propozycje są niezasadne bądź niemożliwe do spełnienia.

Mój typ drugi to zręczny propagandysta. Osoba, która będzie się godnie prezentować na przecinaniu wstęg i odcinaniu kuponów od cudzych sukcesów. Przed nami w końcu wydarzenia przewidywalne: zakończenie budowy terminalu gazowego w Świnoujściu, zakończenie budowy centrum logistycznego na zapleczu gdańskiego portu, rozpoczęcie budowy mostu kolejowego z tegoż portu przez Martwą Wisłę, rozbudowa bazy paliwowej czy DCT… Znajdą się po drodze jakieś dni morza, zloty żaglowców, targi żeglugowe czy konferencje, na których można się pokazać.

Przebiegły nieudacznik - to mój trzeci typ. Będzie taka osoba jeździć po konferencjach i apelować do środowisk biznesowych: "musicie działać razem" bądź "zgłaszajcie te postulaty głośniej". No i "ja przecież sam/sama nic nie mogę". W każdej najprostszej sprawie "będziemy musieli opracować dobry program". Zawsze taka osoba może zręcznie skłamać, że decyzje podjęła Unia Europejska. Może też powiedzieć, że tematy należy uzgadniać z wieloma różnymi ministerstwami, a to zajmuje czas. Wiele czasu.

Wiceministrem odpowiedzialnym… stop! Żadnym "odpowiedzialnym", tylko "do spraw" morsko-rzecznych może zostać jeszcze parę typów osób, pośród których można wymienić bezradnego pasjonata marzyciela, zasłużonego funkcjonariusza partyjnego, nietykalną osobę publicznego zaufania itd. Wiceministrem mógłby zostać nawet sprawny menedżer, który będzie widział przed sobą konkretne i odważne cele. Ale to wariant bardzo teoretyczny z prostego powodu. Otóż rocznicę śmierci Eugeniusza Kwiatkowskiego będziemy obchodzić za dwa tygodnie. I choć sporo wody upłynęło w Wiśle od jego śmierci, to godnego potencjalnego następcy czy naśladowcy nie widać.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki