Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duchowny z Gdańska podejrzany o wykorzystanie seksualne nastolatki opuścił areszt

Szymon Zięba
Archiwum
Andrzej W. 37-letni duchowny z zakonu dominikanów w Gdańsku w ubiegły czwartek opuścił areszt. Prokuratura zarzuca mężczyźnie wykorzystanie seksualne 19-letniej kobiety.

- Sąd zupełnie inaczej ocenił zebrany materiał niż zrobiła to prokuratura i dlatego uchylił areszt - tłumaczy mec. Marian Główczyński, adwokat Andrzeja W. - Mój klient odezwał się do mnie po wyjściu na wolność, obecnie jest poza Trójmiastem.

Wiadomo, że wobec podejrzanego 37-latka sąd nie zdecydował się zastosować żadnych środków zapobiegawczych. Duchowny będzie odpowiadał z tzw. wolnej stopy.

- Od razu z aresztu wrócił do klasztoru, zjawił się w czwartek po południu, około godziny 17 - mówi w rozmowie z nami ojciec Marcin Mogielski, przeor klasztoru dominikanów w Gdańsku. - Jako rada klasztoru spotkaliśmy się z nim, żeby omówić pewne rzeczy i postawić wymagania oraz zasady funkcjonowania w życiu klasztornym. On odpowiedział, że opuszcza klasztor, spakował się i następnego dnia po prostu odjechał - dodał duchowny.

Andrzej W., 37-letni ksiądz z Gdańska, został kilkanaście dni temu tymczasowo aresztowany. Mężczyzna jest podejrzany o seksualne wykorzystanie 19-letniej kobiety.

- Nie wiadomo gdzie pojechał, klasztor opuścił bezprawnie - mówi nam jeden z gdańskich dominikanów. - Andrzej uważa się za niewinnego. Twierdzi, że to fałszywe oskarżenia, ale nie było z nim zbyt wiele rozmowy, bo ani nie chciał słuchać, ani podjąć naszych warunków. Powiedział, że się pakuje i chce opuścić Gdańsk.

Dominikanie, jako warunek, postawili 37-latkowi m.in. podjęcie terapii alkoholowej oraz rozliczenie się z pieniędzy, za które miał kupić m.in. warty kilkanaście tysięcy złotych motocykl.

Poznali się na skrzyżowaniu

Jak ustalili śledczy, dominikanin poznał młodą kobietę i zaprosił ją do hotelu. Do spotkania miało dojść na jednym ze skrzyżowań w Gdańsku. Kobieta jechała skuterem, 37-letni duchowny, Andrzej W. - motocyklem. Tam wymienili się numerami telefonów i poszli razem do restauracji. 19-latka miała nie wiedzieć - jak informuje prok. Małgorzata Popadiuk, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Śródmieście - że spotyka się z zakonnikiem.

Następnie - już po "kilku piwach" Andrzej W. i nastolatka wynajęli pokój w hotelu. Kobieta zasnęła na łóżku. Wtedy - według relacji pokrzywdzonej - miało dojść do zbliżenia między 19-latką, a Andrzejem W., na które kobieta nie wyraziła zgody. Kilka godzin później nastolatka zgłosiła się na policję.


Będzie proces kanoniczny

Jak ustaliliśmy, wobec Andrzeja W. rozpocznie się proces kanoniczny dotyczący wydalenia go z zakonu i stanu duchownego. Gdańscy dominikanie będą wnioskować o to do instytucji kościelnych w Watykanie.

37-letni mężczyzna do zakonu dominikanów w Gdańsku trafił w sierpniu zeszłego roku. Duchowny został przeniesiony ze Szczecina, po tym jak został złapany na jeździe samochodem pod wpływem alkoholu.

- Zostało mu odebrane na rok prawo jazdy, do Gdańska trafił w celu podjęcia terapii - mówi nam o. Mogielski. - Rozpoczął ją, ale ponieważ przychodził nietrzeźwy, został z niej usunięty.

W czasie wydarzeń Andrzej W. był zawieszony posłudze kapłańskiej z powodu - jak wyjaśnił - "kryzysu w wierze". 37-letni duchowny nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów.

Śledczy - jak tłumaczyła prok. Popadiuk - postawili duchownemu zarzut z art. 198 Kodeksu Karnego, który brzmi "Kto, wykorzystując bezradność innej osoby lub wynikający z upośledzenia umysłowego lub choroby psychicznej brak zdolności tej osoby do rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem, doprowadza ją do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8"

W tym wypadku - jak tłumaczą prokuratorzy - chodziło o "wykorzystnia bezradności i doprowadzenia do poddania się czynności seksualnej".

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki