Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarszewy: Ochroniarze pilnują budowy placu zabaw na ewangelickim cmentarzu

Dorota Abramowicz
Tak ma wyglądać park
Tak ma wyglądać park Gmina Skarszewy
Na terenie dawnego cmentarza ewangelickiego w Skarszewach ma powstać park z placem zabaw. Teren póki co jest ogrodzony i pilnowany przez firmę ochroniarską. Projekt wywołuje duże kontrowersje.

- Budowa toczyć się będzie zgodnie z prawem, szczegóły zostały uzgodnione z duchownymi różnych wyznań - podkreśla burmistrz Skalski. - A po co firma ochroniarska? Przeciwnicy polityczni, którzy piszą teksty na różnych forach, mogą próbować podrzucić szczątki, jakieś kości, by wstrzymać prace.

Teren przy ul. Dworcowej pełnił funkcję cmentarza od XVII wieku do lat 70. XX wieku. Pochowano tu wielu znaczących obywateli Skarszew i zwykłych mieszkańców miasta. Podczas likwidacji cmentarza w 1978 roku zmarłych nie ekshumowano. Przez następne trzy dekady miejsce pochówków stało się miejskim parkiem.

- Nie jesteśmy przeciwni rewitalizacji cmentarza w Skarszewach - twierdzi Edward Zimmermann ze Stowarzyszenia Historycznego Ziemi Skarszewskiej. - Teren powinien zostać uporządkowany, ale to nie miejsce zabaw, tylko refleksji. Sprzeciwiamy się temu, by na grobach powstawały place zabaw, miejsca do ćwiczeń i toalety dla psów.

Zimmermann przypomina wypowiedź ks. biskupa diecezji mazurskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, Rudolfa Bażanowskiego, który stwierdził: - Żadne cmentarze nie powinny być przeznaczane na place zabaw i fitness! Ekshumacja kilkusetletniego cmentarza jest niemożliwa, niewykonalna! Jeśli już nie nagrobki, to przynajmniej naturalny park cmentarny niech będzie miejscem pamięci i szacunku dla przeszłości. Jeśli dzieciom i młodzieży pozwolimy bawić się na mogiłach, to czego w przyszłości sami możemy się od nich spodziewać? Czy historia nas niczego nie nauczyła?

- Plac zabaw i fitness będzie zlokalizowany na obrzeżach cmentarza - odpowiada burmistrz. - Szczątki wykopane podczas prac będą pochowane po porozumieniu z ks. proboszczem przy kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego. Zgodę na to i błogosławieństwo dla rewitalizacji wyraził luterański duchowny, ks. Marcin Hintz, biskup diecezji pomorsko-wielkopolskiej. Duchownego nie zbulwersowała też toaleta dla psów. Stwierdził, że pełniłaby po prostu funkcję porządkową.

Problemem jednak może być dla władz miasta kwestia pochówku na byłym cmentarzu żołnierzy niemieckich. Nekropolią zainteresowała się bowiem Fundacja "Pamięć" która wspólnie ze Stowarzyszeniem Historycznym Ziemi Skarszewskiej podjęła próby ustalenia miejsca pochówku żołnierzy. Miłośnicy Skarszew dotarli już nawet do świadka, który gotów jest wskazać groby. Jak przekazał Jerzy Ronel z "Pamięci" , fundacja zamierza wystąpić do wojewody z wnioskiem o wykonanie badań sondażowych cmentarza.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki