Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hipodrom w Sopocie otwiera sezon wyścigowy

Adam Mauks
Tomasz Bolt/Polskapresse
Sopot nie daje o sobie zapomnieć, nie tylko tym, którzy kochają konie. Już w najbliższy weekend na sopockim hipodromie będzie można zobaczyć te, które nie tylko pięknie wyglądają, ale i szybko biegają. To znak, że letni sezon wyścigów konnych czas zacząć. W sobotę o godz. 15 na sopockim hipodromie wystartują pierwsze tegoroczne gonitwy. Na zawody będzie można przyjść także w niedzielę. Organizatorzy zachęcają do odwiedzenia odnowionego sopockiego obiektu, nie tylko ze względu na to, że wstęp będzie wolny.

- Takiemu obiektowi jak hipodrom należała się rewitalizacja po 100 latach pracy - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. I choć rewitalizacja hipodromu jeszcze się nie skończyła, to organizatorzy z dumą podkreślają, że ten charakterystyczny obiekt już będzie mógł przyjąć turystów i mieszkańców podczas sobotnio-niedzielnych gonitw.

- Setka koni, która przyjedzie się ścigać, także zamieszka w nowych stajniach - mówiła Magdalena Rutkowska, prezes spółki Hipodrom. Zmieniona została także 700-metrowa część nawierzchni do wyścigów, odremontowano zabytkową trybunę sędziowką, hipodrom robi coraz lepsze wrażenie, a cały projekt rewitalizacji obejmuje ogromny teren z m.in. stajniami, halami do ujeżdżania, garażami, warsztatami i budynkami dla dżokejów. Wszystkie prace zakończą się jesienią tego roku. Zanim to jednak nastąpi ci, którzy lubią konie, naturę i odrobinę hazardu mogą już w nadchodzący weekend dać upust swoim pasjom. Organizatorzy zapowiedzieli także fakt, że tydzień później, czyli 20 i 21 lipca w Sopocie znów pobiegną konie, a widzowie już mogą się czuć zaproszeni.

- Przerwa na Służewcu w idealny sposób służy Sopotowi - mówił Włodzimierz Bąkowski, dyrektor warszawskiego toru. Kibice powinni na tym skorzystać.

Obecny na konferencji w Sopocie był także Feliks Klimczak. Prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych zadeklarował pomoc Sopotowi.

- Nie będę do końca obiektywny, bo jestem rodowitym sopocianinem, ale jestem pewien, że sopocki obiekt już można zaliczyć do najpiękniejszych w Europie, a widziałem ich trochę - powiedział Klimczak. Właśnie dlatego uważam, że ten tor zasługuje na pomoc, którą od PKWK dostanie - dodał prezes.

Sopocki hipodrom ma łączyć w sobie piękno, tradycję, rywalizację i nowoczesność. Jednym z tych łączników, którzy pamiętają dawne czasy w Sopocie jest Wojciech Kowerski.

- Kiedy 10 lat temu odchodziłem na emeryturę, naliczyli mi 45 lat pracy w Sopocie - mówił Kowerski. - Robiłem na tym torze już wszystko, nie byłem tylko dyrektorem - śmiał się kierownik sopockiego toru. Dziś Wojciech Kowerski, jak sam mówi, zajmuje się... bombą. Oczywiście tą, która w sobotę pójdzie w górę.

- Kręcę bombą od 15 lat - dodał Kowerski. I na pewno nie pozwolę jej oddać na złom, a były już takie próby - dodał na konferencji. Kowerskiemu zależy na tym, by obiekt w Sopocie miał w sobie oprócz oczywistej nowoczesności, także te dawne elementy, które składały się na urok i tradycję przedwojennych wyścigów konnych.

Jak sobie radzą z tym w Sopocie, będzie można się przekonać już w najbliższy weekend. Każdego dnia odbędzie się siedem gonitw koni pełnej krwi angielskiej, czystej krwi arabskiej plus wyścigi kłusaków we francuskich zaprzęgach, czyli sulkach. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę wyścigi zaczną się o godz. 15. Ostatnie gonitwy zaplanowano na godz. 18.30.

Na hipodrom najlepiej dostać się ze stacji Szybkiej Kolejki Miejskiej Sopot Wyścigi od ul. Polnej. Patronem medialnym sopockich wyścigów jest redakcja "Dziennika Bałtyckiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Hipodrom w Sopocie otwiera sezon wyścigowy - Dziennik Bałtycki

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki