Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Wałęsa o teczce "Bolka": Zwycięzcy się nie sądzi [WIDEO]

nie
Piotr Hukało
- Ale walczą , nawet trupem Kiszczaka .Mali Ludzie Zwycięzcy się nie sądzi - napisał na swoim blogu Lech Wałęsa, komentując ofertę wdowy po gen. Kiszczaku. Kobieta zaproponowała IPN sprzedaż rzekomych teczki "Bolka".

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński poinformował we wtorek wieczorem, że do siedziby IPN zgłosiła się wdowa po byłym szefie Służby Bezpieczeństwa Czesławie Kiszczaku i zaoferowała sprzedaż teczki z materiałami dotyczącymi tajnego współpracownika o pseudonimie "Bolek". Kamiński dodał, że wśród materiałów miała być notatka ze spotkania z TW "Bolek" w 16 listopada 1974 roku.

Czytaj też: IPN przejął dokumenty dotyczące "Bolka", które znajdowały się w domu gen. Kiszczaka [VIDEO]

Sprawę skomentował na swoim blogu Lech Wałęsa, którego niektóre osoby oskarżają o współprace ze służbami pod pseudonimem TW "Bolek".

Zobacz też: Zwycięzców osądzają fakty [KOMENTARZ]

- Ale walczą , nawet trupem Kiszczaka .Mali Ludzie Zwycięzcy się nie sądzi , Nie jesteście wstanie Kłamstwami . pomówieniami , podróbkami zmienić prawdziwych faktów .To ja budowałem i stałem od 1970 r na czele głównego odcinka walki .To ja etapami prowadziłem bezpiecznie do pełnego zwycięstwa .Zwycięstwo przegrywając siebie oddałem demokracji .Czy tu był błąd , dziś wydaje się ze tak ale jutro życie przyzna mi rację .Wielu z Was historia za te nikczemne czyny nazwie kołtunami .(pisownia oryginalna)

Instytut Pamięci Narodowej zabezpieczył w domu Marii Kiszczak wszystkie dokumenty. IPN podkreśla, że zgodnie z prawem takie dokumenty powinny być wydane Instytutowi.

Maria Kiszczak chciała sprzedać IPN teczkę "Bolka"

Wideo: TVN 24/ x-news

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki